- Kategoria: Konkursy
- Opublikowano: 11 lipiec 2014
To był taki sprawdzian na spostrzegawczość. Ale dość kiepski, bo rozszyfrowałyście go śpiewająco. I szybciej niż myślałam.
Było coś takiego.
Zanim odpowiedź, to chciałam powiedzieć, że nagryzione ciasteczko to to nie było. Ale ostatnio widziałam reportaż o jakiejś cukierni, gdzie sprzedają nadgryzione ciasteczka, jak ugryzienie bedzie dokładnie takie, to trzeba będzie się zastanowić co z tym fantem... a dokładniej, trzeba będzie się zastanowić ile ich zjeść.
No to pierwszy komentarz był jednocześnie komentarzem, który zawierał prawidłową odpowiedź. Monika otrzymuje kubek, ale nie za to, że pierwsza napisała komentarz ale za to, że pierwsza rozwiązała zagadkę.
#1 Albo dekolt niezwykle fantazyjny?
Tak tak proszę Państwa, to był dekolt fantazyjny. Jak zobaczyłam ten komentarz to sobie pomyślałam: No to się nie popisałam, już mnie rozszyfrowały spryciary.
Drugi nagrodzony komentarz wybrał sobie admin. Nie wiem czy wybrał, ale to był jedyny, który skomentował. A skomentował go tajemniczymi słowami: "Taaa, jasne". I ja teraz mam problem, szyć mu tego jamnika czy nie? Bo nie wiem, czy to był sarkazm czy życzenie. U admina to nigdy nie wiadomo.
#50 :
: -Ewidentnie torebka jamnik, jej przód :)
Papavero: -Myślisz, że papaverowy admin będzie chodził z torebką w kształcie jamnika?
: -A czemu nie ;) Kable od komputera tam powrzuca
Trzeci nagrodzony komentarz został wybrany przeze mnie, bo od tego komentarza, to ja tu widzę to niebo i chmurkę. I już.
#28 A dla mnie to pół (to przednie pół) rozgwieżdżonego nieba z dopasowanym wycięciem na chmurkę :).
I to jest koniec proszę Państwa kubeczków. Chyba koniec. Kubeczki stoją w biurze a ja już się weekenduję w domu. A ja zielonego pojęcia nie mam, ile tych kubeczków tam na nas czeka. Dlatego przyznaję nagrodę, która mnie również zaskoczy. Może to będzie kubeczek, a może inna niespodzianka. To się okaże jak zajrzę do kubeczkowego pudła. Ale ten komentarz, chociaż nie był pierwszy, to zasługuje na niespodziewajkę. Bo jest najtrafniejszy.
#48 Burza przeszła cokolwiek się schłodziło i zaczynam widzieć kawałek sukienki ... jak by tak zmarszczyć pięknię górę to z tych "nadgryzień" na dole zrobi się talia i boki a marszczenie jest przy dekolcie czyli zostaje doszycie dołu i kiecka jak się patrzy... Ale jak Ty Papavero namówisz Admina na chodzenie w kiecce??
Kasiacar, ja napisałam, że admin dostanie, a nie że będzie chodził. Bo widzicie, trzeba sobie ułatwić życie, jak admin dostanie belkę jedwabnej satyny na urodziny, to mi ją odda i sukienki będą dla mnie. Taki to babski tok rozumowania pokrętny.
Dziewczyny, poproszę o adresy do wysyłki. Kubeczki wyjdą na początku przyszłego tygodnia.
Komentarze
Bardzo dziekuje, adres wysylam na papavero@papavero.pl
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.