- Kategoria: Konkursy
- Opublikowano: 07 kwiecień 2015
Nie uważacie, że wszystkie święta kończą się za szybko? Pewnie dlatego jesteśmy po nich tacy zmęczeni. Gdyby trwały trzy razy dłużej, moglibyśmy się wszędzie spieszyć trzy razy wolniej.
Na początek chciałabym Wam raz jeszcze pokazać piękne kurczaki, kurki, ozdobione jajka i oko królika wielkanocnego.
A teraz przechodzimy do rzeczy równie przyjemnych jak oglądanie powyższych zdjęć. Rozstrzygniecie konkursu świątecznego. Pierwszy z nich to puzzle, których bohaterem była roczna kurka. Wystarczy kliknąć na poniższy obrazek, aby zobaczyć, kto wygrał. Pierwsze trzy osoby (osoby nie miejsca na liście) otrzymują od nas nagrody.
Drugi konkurs wygrała poniższa kura. A pomogły jej piękne jajka na kieszonkach i śliczne pisanki na pierwszym planie.
Trzeci konkurs i dowolne świąteczne ozdoby wyłoniły ten oto obrazek pięknych jaj ozdobionych kolorowymi niteczkami. Nagroda w postaci gumek i sznurków posłuży do wykonania świątecznych ozdób za rok, w tym celu autorka musi zakupić jaja strusia, bo sznurki będą nieco grubsza.
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie śliczne zdjęcia. Wasze stoły były pięknie przystrojone powyższymi dziełami sztuki. Przyznam szczerze, że trochę Wam zazdroszciłam tych kolorowych pisanek, może za rok sama zorganizuję coś więcej jajom na moim stole niż 10 minut we wrzątku. Niby smakują tak samo, ale bez tych ozdób to były po prostu jaja a nie pisanki. Czekam na adresy do wysyłki nagród i raz jeszce dziękuję za udział w konkursach.
Komentarze
a w środku same cudowności:)
A czy moje dane już doszły ? Pytam, bo sama nie wiem gdzie wysłałam :(
Tak
Poczekam do końca tygodnia na wszystkich i w poniedziałek postaram się odwiedzić Panią hmmm jak się taka Pani na poczcie nazywa, poczciarka, pocztowa, jest jakaś nazwa na panią w okienku?
Nie zgadzam się z Tobą - jajusią przepiękne i masz prawo być dumna !!!!!!!!!!!!!!!!
No co Ty opowiadasz, wszystkie zrobione własnoręcznie są śliczne i fajnie się takie cuda ogląda.
Nie wiem czy nadal tak jest, ale pamiętam że kiedyś była taka moda na gotowe pisanki. Takie jakieś sztuczne jajka się kupowało i leżały na stole plastikowe pisanki
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.