Zacznę od tych ładnych realizacji. Różowa koszula w kratkę bez kratki i bez odrobiny różu. Ale jaka ładna! No no, podoba mi się bardzo. A Was zachęcam do kliknięcia na jedną z koszul, w celu poznania autorki lub uszycia własnej.

Kliknij aby powiększyćKliknij aby powiększyć

A tutaj spódnica, która po raz pierwszy doczekała się realizacji i zdjęcia na papavero. Może nie na taką, ale narobiła mi ochoty na wełnianą. Na wełnianą sukienkę też. I na wełniane spodnie. Było pisać, że to wełniana imprezowa spódnica? Teraz mnie opęta mania szycia z wełny.

Kliknij aby powiększyćKliknij aby powiększyć

A to niby już widzieliśmy? A ja będę do tego stwora wracać częściej chyba. Będę go pokazywała maluchom na zachętę, jakby nie wiedziały, co chcą uszyć z ciocią Agnieszką. I to jest model z serii strasznych. Ale strasznych pozytywnie, do straszenia i wydawania dziwnych ryków (albo co tam smoki robią). Dobra zabawa na pewno murowana.

Kliknij aby powiększyćKliknij aby powiększyć

Było miło, ale się skończyło. Zobaczcie, co się stało. Jedna krawcowa wzięła i uszyła taką oto śliczną bluzkę widoczną na pierwszym zdjęciu. A potem wzięła i ją popsuła. Tak po prostu bez pytania popsuła. I zrobiła z niej taki zwykły golf. I jak tu nie grzmieć, jak się widzi takie rzeczy.

Kliknij aby powiększyćKliknij aby powiększyćKliknij aby powiększyć

A jak już jesteśmy przy tym cudacznym sweterku, to zobaczcie, co można z niego wyczarować. Albo super elegancką połyskującą bluzkę, której zazdrościłabym bardzo, gdyby nie to, że mój malinowy uwielbiam. Albo taką oto codzienną fantastyczną bluzkę we wzorki. Ten sam wykrój, zupełnie inne ciuszki. To jest właśnie najfajniejsze w szyciu, że możemy dowolnie interpretować wszystkie modele. I każda z nas będzie miała coś zupełnie innego.

Kliknij aby powiększyćKliknij aby powiększyć

Komentarze

gojami
#9 gojami 2015-11-05 11:22
Zamiast zdjęć "znak zakazu" się otwiera :sad:
papavero
#8 papavero 2015-11-04 21:39
Cytuję uszytkowo:
To może i ja się pochwalę swoim stworem (zupełnie nie papaverowym)... Szczerbatkowo-Batmanowym (w zależności od tego jakie rogi czy uszy się doszyje do kaptura) :)


O następny strasznie fajny stwór. I nawet tym razem bajkę kojarzę.
ulaula
#7 ulaula 2015-11-04 17:56
Ale fajnie! Moja koszula w artykule:)
topola
#6 topola 2015-11-04 16:10
jeżeli chodzi o wełnę to marzą mi się spodnie z wysokim stanem ( ale nie gorsetowym , z którego wzoru już uszyłam dwie sztuki) w kant :-)
katkos123
#5 katkos123 2015-11-04 12:19
Oj tam, zaraz zepsula :eek: . Golfik sprawuje sie znakomicie. Takze niczego nie zaluje i nie moge tez obiecac poprawy :P :D .
uszytkowo
#4 uszytkowo 2015-11-04 12:08
To może i ja się pochwalę swoim stworem (zupełnie nie papaverowym)... Szczerbatkowo-Batmanowym (w zależności od tego jakie rogi czy uszy się doszyje do kaptura) :)

kahha
#3 kahha 2015-11-04 11:30
Mój stwór się podoba.. Bardzo mi miło.. Bardzo zachęca do kolejnych prób moich możliwości ;) jak tylko czas pozwoli i natchnienie będzie :)
corka
#2 corka 2015-11-04 11:09
Moja bluzka w wymieniona artykule! WOW Będę miała zaciesz cały dzień XD
gojami
#1 gojami 2015-11-04 08:27
Ale się cieszę.... wełenka jest superaśna, szczególnie na nadchodzące chłody :-)