Na pierwszym zdjęciu widzimy figurkę, która przedstawia neolitczną boginię płodności. Widzicie jej pięknie wymodelowaną talię? To właśnie dzięki jednemu z pierwszych znanych nam gorsetów. Już lata temu kobiety pragnęły mieć wąską talię. I chociaż upragnione proporcje nieco się zmieniły i nie pragniemy mieć przerysowanie wielkich bioder, to z tą talią nie przeszło nam do dziś. Spójrzcie na poniższą boginię z wężami, którą znalezionow magazynie przedmiotów kultowych, tak zwanym repozytorium sakralnym pałacu w Knossos. Figurka ta należy do nielicznych statuetek fajansowych na krecie i przedstawia gorset odsłaniający piersi. Czyli nasz gorset z ostatniego wykroju do pobrania idealnie wpisuje się w początki gorsetowej mody.

 

 

Szybkim galopem przenosimy się do 16-tego wieku, gdzie uszyto gorset, który przypadł mi do gustu. Nosiła go najprawdopodobniej Królowa Elżbieta I. Zobaczcie na rysunek po prawej, widać, iż zapinany był z przodu. Piękny, nieprawdaż? Może właśnie taki powinnyśmy sobie sprawić w nieco bardziej nowoczesnej formie. 

Ciekawy gorset spośród tych wyprodukowanych w 17-tym wieku to gorset z długimi rękawami. I chociaż nie wydaje się to najwygodniejsze, to tak nosiły go kobiety w tamtym okresie. Dziś również bardzo często wybieramy piękny wygląd zamiast wygody.

Stożkowa sylwetka nie ominęła dziewcząt żyjący w 18-tym wieku. Bardzo dużo gorsetów z tego okresu uszytych zostało bez ramiączek. W tym okresie rozpoczyna się dramatyczna tak naprawdę zmiana sylwetki kobiecej pod wpływem tej części ubioru. Talię podnosi się coraz wyżej, gorsety ubierane są na coraz młodsze panny a lekarze zaczynają protestować przeciwko takim zmianom.

Pierwsza połowa 19-wieku była dość interesująca jeśli chodzi o zmiany w postrzeganiu gorsetu. Przez pierwsze 10 lat kobiety obraziły się na niego i był mało pożądanym strojem. W 1810 roku wróciły w bardzo ciekawym wydaniu, piersi zostały bowiem oddzielone. Gorsety były zazwyczaj białe, wiele z nich bogato zdobionych haftem. W 1828 roku otrzymały metalowe o czka, które do dziś wykorzystuje się do jego zasznurowania.

Druga połowa 19-wieku przyczyniła się bardzo do rozwoju gorsetów w formie, jaką znamy do dziś. Pieknie wymodelowane za pomocą idealnie dobranych cięć pojawiają się również w dzisiejszej odzieży. Twórcy modeli wiedzieli, iż w dobrej konstrukcji czai się sukces, dlatego patentowali swoje wzory. Oto szkice, które przedstawiane były w urzędach jako zastrzeżone wzory użytkowe. Spójrzcie z jaki wielu przemyślanych elementów składa się szablon gorsetu. Osobiście nabrałam ochoty na przygotowanie takiego z pierwszego obrazka po lewej.

Początek 20-wieku rozpoczął się w towarzystwie gorsetów. Pięknie ukształtowane, ślicznie ozdobione stały się podstawą do pięknych kobiecych kreacji. Kto wie jak potoczyłby się ich los, gdyby nie przymusowa rezygnacja z tego stroju. Rezygnacja przymusowa, gdyż podczas I Wojny Światowej kobiety musiały oddać metal niezbędny do usztywnienia gorsetów na rzecz pancerników.

Obejrzeliśmy już sporo gorsetów, więc czas pokazać co robią z naszą sylwetką. Oto jakich przeprowadzek dokonujemy na naszych narządach wewnętrznych dzięki temu strojowi. Zapewne nieco dzięki tej świadomości gorsety powojenne ewoluowały w stronę nieco bardziej przyjazną zdrowiu. Stały się bardziej bielizną niż mordercą. Dzięki temu w dzisiejszych sklepach możemy znaleźć wiele pięknych okazów a gorsety na miarę nie formują naszej sylwetki do upragnionych 50 lub mniej centymetrów w talii.

A jak się mają gorsety dziś? Znaleźć je możemy niemal pod każdą postacią. Reglarnie goszczą w sukniach ślubnych, strojach wizytowych, noszone do spódnic, spodni a nawet tunik. Romantyczne i eleganckie czy seksowne... często takie, których tutaj pokazać nie wypada. Możemy znaleźc gorset niemal na każdą okazję. Wystarczy tylko poszukać, lub uszyć ten proponowany przez nas w wykrojach do pobrania.

 

Na koniec raz jeszcze jedna z papaverowych sukienek gorsetowych, która jest niebywale lubiana prze fotografów. Trzeba ją przed nimi czasem chować, aby wybrali do zdjęć coś innego :)

A Wy nosicie czasem gorsety. Jesli macie ochotę wypróbować nasz gorset, który tak naprawdę może być po prostu gorsetowym pasem, polecamy gorąco. Ta część garderoby niesłusznie jest przypisywana jedynie niewygodnym balowym sukniom.

Komentarze

Moraine
#3 Moraine 2011-08-25 21:53
Uszyłam gorset królowej Elżbiety I. Oczywiście powiększyłam go stosownie do własnej figury, bo oryginał jest szyty na osobę bardzo drobną. Wcale nie jest taki niewygodny, na jaki wygląda, a ciekawie modeluje sylwetkę. Oczywiście - zgodnie z wymogami mody elżbietańskiej, a nie współczesnej :)

Chętnie zobaczyłabym wykrój na współczesny, pełny gorset, nie tylko pas.
Tanit
#2 Tanit 2011-06-18 11:10
Zastanawiam się w którym momencie i gdzie kobiety 'obraziły się' na gorsety. Przecież nawet kiedy panował styl empire kobiety nosiły gorsety - choć mogło na to nie wyglądać.
I brakuje mi 'uroczego' gorsetu z metalowym stelażem, które to były całkiem popularne na przełomie wieków XIX i XX ;)

z przedstawionych zdjęć po prostu mnie urzekły te dwa XVII-wieczne z rękawami. Piekne ;) No i boska Dita ^^
Katarzyna
#1 Katarzyna 2011-06-18 09:15
Wcale nie dziwię się fotografom :-) Piękna ta suknia :roll: Może kiedyś Papavero zrobi nam niespodziankę i jej wyjkrój pojawi sie na stronie ;-)
mi bardzo podoba się ten gorset ( ten bezowo- łososiowy,z krótkim rękawkiem na zdjęciu obok rysunku z panami sznurującymi gorserty) i taki bardzo chciałabym mieć :lol: -.
Może uda sie gdzieś zmieścić konstrukcje gorsetu w sierpniu? :lol: