- Kategoria: Szycie jest proste
- Opublikowano: 03 wrzesień 2011
Liliana uszyła żakiet. Jak zwykle zachęcamy do obejrzenia przewodnika oraz komentarzy. Zarówno tych pochlebnych jak i tych z krytką, taką konstruktywną. W ten sposób nowych rzeczy nauczyć się będzie mogła nie tylko autorka przewodnika, ale każdy kto zerknie do tego artykułu.
Na początek przypomnijmy wzór żakietu, którego wykonanie przedstawi nam Liliana. Jeśli chcesz uszyć podobny model WYKRÓJ ZNAJDUJE SIĘ W TYM MIEJSCU.
Do tekstu napisanego przez naszą papaverowiczkę dorzuciliśmy swoje trzy grosze i oznaczyliśmy taką ładną żaróweczką
Dzień dobry. Niedawno odnalazłam stronę Papavero z darmowymi wykrojami. Podeszłam do nich ostrożnie, ponieważ byłam pewna, że będę musiała go poprawiać, zwężać, poszerzać itd tak samo jak wykroje z Burdy. W końcu jednak spróbowałam, wybrałam rozmia 40, bo to on najbardziej odpowiadał moim wymiarom. Jedyne co zmieniłam w wykroju to dekolt, ponieważ wydawało mi się, że będzie odstawał (tak było po przyłożeniu papierowego wykroju). Do tego celu wykorzystałam rady zawarte na Państwa stronie.
Chciałabym przedstawić kurs szycia żakietu wg. wykroju Papavero. Uszyłam go bez podszewki, z rękawem ¾ oraz bez kołnierza
Na początku wycięłam z tkaniny wszystkie potrzebne elementy wykroju.
Zszyłam 3 elementy przodu 1-2-3 tak jak na rysunku (strona lewa i strona prawa).Pamiętajmy o pomocniczych nacięciach , które pozwolą idealnie dopasować do siebie części wykroju. Nigdy wcześniej tego nie robiłam, a okazało się to bardzo pomocne.
Następnie zszyłam elementy tyłu 4-5-4 (część nr.5 skrojona ze złożonego materiału).
Kolejnym krokiem było połączenie przodu i tyłu. Tzn. element nr.4 (tył) zszyłam z elementem nr.3(przód). Później zszyłam szwy ramion przodu i tyłu. Dodatki na szwy obrębiłam zygzakiem i zaprasowałam szwy.
Do żakietu nie szyłam podszewki bo uznałam, że nie jest mi potrzebna. Wykonałam obłożenia tyłu i przodu, użyłam części numer 5 oraz 2x części 1 przodu. Zszyłam te części tak jak na rysunku. Szwy zaprasowałam a brzegi obrębiłam zygzakiem.
Potem wykonałam obłożenia dołu żakietu z przodu i z tyłu używając wykroju na żakiet, tak aby obłożenie idealnie pasowało do formy żakietu. Wysokość obłożenia 6 cm. Wszystkie elementy zszyłam, powstał długi pasek. Brzegi szwów obrębiłam zygzakiem i zaprasowałam.
Potem połączyłam obłożenie przodu z obłożeniem dołu oraz zszyłam obłożenie dołu (punkt 6 na rysunku).
Kolejny etap to przyszycie obłożenia. Ułożyłam obłożenie prawą stroną na prawej stronie wykroju, przyczepiłam szpilkami. Przeszyłam w miejscach zaznaczonych niebieskimi kropeczkami
Następnie wywróciłam obłożenie i żakiet na prawą stronę. Zaprasowałam i przeszyłam blisko krawędzi. Myślę, że można też pozostawić takie wykończenie bez przeszycia, tylko zaprasować. Od wewnętrznej strony pozostały mi niewykończone brzegi obłożenia. Podwinęłam je, przyczepiłam szpilkami do żakietu i przeszyłam ręcznie nitką w podobnym kolorze, tak aby nie odróżniała się od tkaniny na prawej stronie. Całość wyprasowałam.
Wykroiłam 2 rękawy o rozmiar większe (42) bo obawiałam się, że te z rozmiaru 40 będzą za ciasne. Tak jak poradziłyście mi na stronie, podcięłam pachę o ok. 2cm.
Zszyłam obie części rękawów i wszyłam w żakiet. Pojawił się problem, ponieważ przy szczycie rękawa zostało mi za dużo materiału na rękawie. Pomyślałam o zrobieniu marszczenia, ale nie chciałam się optycznie poszerzać w ramionach, więc zrobłam taką zakładkę. Wszyłam rękawy do końca
Dół rękawa wykończyłam przyszywając pasek materiału równy szerokości rękawa prawą stroną na prawej. Wywinęłam na prawą stronę
Następnie podwinęłam i przeszyłam:
Na koniec raz jeszcze gotowy żakiet.
Papaverowa notka:
W tym roku towarzyszyła nam czarna lista dzięki której odbyło się pierwsze spotkanie osób kochających szycie. Dziewczyny poznały zasady konstrukcji odzieży, dzięki którym będą mogły tworzyć własne szablony. Za rok znów spotkamy się z kilkoma z Was, jednak zasady będą nieco inne... ale o tym na początku września - czyli już niedługo. Mogę tylko zdradzić, iż kolejna na nowej czarnej liście, która niekoniecznie będzie już czarna, znajdzie się Liliana ze swoim dzisiejszym artykułem. Trochę przeniesiemy tam osób z obecnej listy, trochę będzie nowych zasad... ale więcej dowiecie się w nowym miesiącu.
Komentarze
Czy dostanę paczuszkę z dodatkami:)?
żakiet bardzo fajnie wygląda i ten nowatorsko wszyty rękaw
też dobrze leży ,
ja bym dodała uwagę odnośnie widocznej na zdjęciu wewnętrznej strony pleców,zapasy szwów powinny być zaprasowane w kierunku środka /linii środkowej pleców /,
i nie wiem czemu jeden szew tak bardzo się skręca ,chyba że szyłaś z czegoś "dzianinowego"
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.