Welurowe dresiki

W latach 80 się takie nosiło i nawet były modne :) Byłam święcie przekonana że NIGDY tego wynalazku nosić nie będę, ale nigdy nie mów nigdy :) Gdybym miała więcej weluru na pewno uszyłabym kolejne, są tak wygodne, milusie, cieplusie że mogłabym ich nie zdejmować :)

A wszystko zaczęło się od tego iż kiedyś w sh kupiłam welur, tak leżał i leżał aż ostatnio podczas robienia porządków mąż patrzy, patrzy i mówi:
- Ooo ale fajny materiał, na stylowe dresiki dla Ciebie by się nadał, ha ha ha.
Ja na to:
- mówisz masz, obyś potem nie żałował :)
No dosłownie nie było wyjścia, musiałam je uszyć.

    50% (2 głosy)
    2423 wyświetlenia

Komentarze

mgielka
#5 mgielka 2016-01-07 18:13
Cytuję Mimbla13:
Hehe, mi wyszło coś podobnego z weluru. Wziełam wykrój z jakiejś Anny i niestety wyszły za duże, a mąż powiedział, że wyglądam w nich jak Angela Merkel. Tak zwężałam, zwężałam i za trzecim razem wreszcie pasowały. teraz to moje ulubione. Noszę je też do szpilek, a co!

:) oo do szpilek, świetnie! Moje też są już ulubione :)
mgielka
#4 mgielka 2016-01-07 18:13
Cytuję projektantwnetrz:
Super portaski :D

Dziękuję :)
Niteczka82
#3 Niteczka82 2015-12-24 15:10
Cytuję Mimbla13:
Hehe, mi wyszło coś podobnego z weluru. Wziełam wykrój z jakiejś Anny i niestety wyszły za duże, a mąż powiedział, że wyglądam w nich jak Angela Merkel. Tak zwężałam, zwężałam i za trzecim razem wreszcie pasowały. teraz to moje ulubione. Noszę je też do szpilek, a co!

Anny i Diany mają to do siebie, ze jakoś tak mają nie wymiarowe te wykroje.
Mimbla13
#2 Mimbla13 2015-12-24 13:41
Hehe, mi wyszło coś podobnego z weluru. Wziełam wykrój z jakiejś Anny i niestety wyszły za duże, a mąż powiedział, że wyglądam w nich jak Angela Merkel. Tak zwężałam, zwężałam i za trzecim razem wreszcie pasowały. teraz to moje ulubione. Noszę je też do szpilek, a co!
projektantwnetrz
#1 projektantwnetrz 2015-12-24 13:27
Super portaski :D

Ostatnio dodane przez mgielka

Ostatnio oglądane przez mgielka