Farbowanie spryskiwaczem

Banał, ale wpadłam na to dopiero teraz :)

    100% (1 głos)
    1919 wyświetleń

Komentarze

mgielka
#5 mgielka 2016-07-09 12:02
Cytuję kae:
Przejrzałam Twój blog, najbardziej podoba mi się pomysł przechowywania barwników, świetna sprawa ;-)

:) tylko trzeba je sprawdzać co jakiś czas bo niektóre kolory wytrzymują nawet parę miesięcy i cały czas są ok a niektóre tylko parę tygodni i zaczynają śmierdzieć.
kae
#4 kae 2016-07-08 15:55
Przejrzałam Twój blog, najbardziej podoba mi się pomysł przechowywania barwników, świetna sprawa ;-)
mgielka
#3 mgielka 2016-07-08 15:14
Cytuję femke:
Kiedyś, w zamierzchłych czasach, jak nie miałam spryskiwacza, to farbowałam tkaniny (i papier do zeszytów też) szczoteczką do rąk. Głęboko w wannie, bo szczoteczka na wszystkie strony pryskała :-) .

Hmm trzeba będzie wypróbować, gąbką farbowałam ale szczoteczką do rąk jeszcze nie :)

Cytuję Katarzyna:
Super i pomysł i efekt

Dziękuję :)
Katarzyna
#2 Katarzyna 2016-07-08 13:11
Super i pomysł i efekt
femke
#1 femke 2016-07-08 11:08
Kiedyś, w zamierzchłych czasach, jak nie miałam spryskiwacza, to farbowałam tkaniny (i papier do zeszytów też) szczoteczką do rąk. Głęboko w wannie, bo szczoteczka na wszystkie strony pryskała :-) .

Ostatnio dodane przez mgielka

Ostatnio oglądane przez mgielka