Projektując kostium sceniczny nie myślałem o Lady Gadze....Staram się patrzeć na nią pod innym kontem niż wszyscy. Większość widzi dziwadło, kicz, skandalizm, rzekomą brzydotę........ja natomiast widzę wielki talent, charyzmę i potężny, charakterystyczny głos uwięźiony w jej 155-centymetrowym ciele. Widzę również skromną i wstydliwą dziewczynę którą znudził szary świat i wszechobecna zwykłość. Ludzie słysząc "Lady Gaga" mają przed oczami stroje z lateksu, mięsną sukienkę czy 40-centymetrowe koturny........ja widzę nagiego manekina, innego niż wszystkie manekiny bowiem posiadającego intelekt i pozwalającego nielicznym wybrańcom na ubranie samego siebie w to co sam zaakceptuje.....

Wracając do mojego "zwycięskiego" kostiumu.......nie jest zbyt wymyślny....a mojej opinii  jest dość prosty, graficzny....Prosty z tego powodu iż ograniczały mnie dwie rzeczy: Trudność wykonania i to aby nie ograniczał ruchów artysty.

Początkowo kostium miał być damski jednak w obliczu zaistniałych okoliczności został przystosowany do postury Michała Szpaka.Srebrne body znakomicie wpisało się w image sceniczny młodego artysty. Cały strój został uzupełniony o skórzane spodnie i kolejne spodnie ze skórzanymi rogami, które Michał miał na sobie w "Dzień dobry tvn" dwa razy....

altalt

Natomiast srebrne body miało swoją premierę na koncercie w Jaśle. Poniżej fotorelacja:)

altalt

altalt

altalt

altalt

Korzystając z okazji chciałbym podziękować Papavero za możliwość zrealizowania swoich pomysłów:) Dziękuję także Pani Ani, dzięki której kostium wyglądał dokładnie tak jak w projekcie. Dziękuję!!:)

Artykuł sponsorowany. Redakcja papavero.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych reklam, ogłoszeń oraz artykułów sponsorowanych.