No cóż, rzucamy kostką, idziemy po planszy, kupujemy domki. Monopoly chyba wszyscy znają.
Kto pamięta erę planszowych gier. Ale nie taką, gdy gry planszowe stały się niszową zabawą, popularną tylko w pewnych kręgach. Takie czasy, gdy gry planszowe były jedyną formą rozrywki dla dzieci pragnących pograć. Ja pamiętam. Pamiętam również czasy, gdy Atari kupione przez mojego ojca było jedynym komputerem w okolicy, i wszystkie dzieci przychodziły do nas pograć. Jedno grało, reszta i tak siedziała przy planszówkach.
No cóż, rzucamy kostką, idziemy po planszy, kupujemy domki. Monopoly chyba wszyscy znają.