Przygotuj formę sukienki. Wystarczy nam sukienka bez jakichkolwiek zaszewek. Może to być równie dobrze przedłużona forma na T-shirt. Na mojej formie zaznaczyłam, dla przejrzystości lekcji, linię talii i bioder.

Przedłużamy ramię o długość rękawa. Tak po prostu, bez zastanawiania się dorysowujemy brakujący odcinek.

A teraz koniec uprzednio przedłużonego ramienia łączymy z dołem sukienki.

Czas narysować poziome cięcie. Od końca przedłużonego ramienia do środka przodu. Moja nowa czerwona krzywa kończy się nieco poniżej linii biustu. Nie powiem ile centymetrów, abyście się tym nie sugerowali. To dość dowolne miejsce, sami możecie je wybrać. Może to być linia biustu, może być nieco poniżej czy powyżej. Jak dusza zapragnie.

Przedłużenie linii ramienia jest rękawem. A jak rękaw, to gdzieś musi wyjść nasza dłoń. Ja zostawię otwór pomiędzy końcem ramienia a czerwonym nacinkiem. W moim przypadku będzie to 13 cm, czyli w sumie otwór o obwodzie 26 cm.

Teraz pozwolę sobie na kolorowanie. Nasza forma została podzielona na trzy części, czerwoną, zieloną i niebieską.

Rozcinam nożycami przód na dwie części.

A teraz najzwyczajniej w świecie układam inaczej nasze kolorowe klocki. Układam tak, aby pozbyć się szwu na ramieniu oraz boku.

Oto moja sukienka, która zostanie uszyta z jednego kawałka materiału.

Teraz raz jeszcze spójrzmy na formę. Jest to połowa sukienki z dodanymi dodatkami na szwy i podłożenia. Na środku tyłu na formie znajduje się strzałka, która oznacza, że tą linią przyłożę szablon do złożenia tkaniny. Tym samym nie będziemy mieli szwu na środku tyłu. Na różowo zaznaczyłam dekolt. Na zielono dół sukienki, tam tylko podłożymy dodatek. Na niebiesko dziurę na rękę. A czerwony i żółty? Czerwony odcinek zszyjemy z drugim czerwonym, tworząc poziome cięcie z przodu. Żółte są dwa, zszywają się z odpowiednimi żółtymi tworząc środek przodu. Przerywany żółty zszywamy z drugim przerywanym żółtym itd. Proste,  nieprawdaż?

Oto nasz cudaczek. Sukienka przygotowana tylko na potrzeby pokazania modelu. Jak Wam się podoba tak prosty do uszycia model?

Komentarze

12

#17 katkos123 2015-09-07 20:06

Dokladnie czegos takiego szukalam !

#16 Niteczka82 2015-09-07 17:37

Mój syn powiedział, że w takim ''płaszczu'' można mszę odprawić :)

#15 Qmea 2015-09-07 16:16

chyba sobie przerobię na bluzę z kapturem, jest świetny :)

#14 papavero 2015-09-07 15:42

Cytuję gojami:

Zrobię najpierw wersję dla Barbie. Córcia się ucieszy

A Barbie jaka będzie zadowolona

#13 gojami 2015-09-07 15:26

Zrobię najpierw wersję dla Barbie. Córcia się ucieszy

#12 gojami 2015-09-07 15:22

Dziękuję za uporządkowanie komentarzy, coś namieszałam z cytatami i wyszło nie tak.

#11 papavero 2015-09-07 14:17

Cytuję gojami:

Cytuję Mimbla13:

To ja chyba wolę się pomęczyć nad wykrojem tej kurteczki

Usunęłam jeden Twój komentarz, bo coś Ci się dwa razy wysłało.

Kurtka rzeczywiście jest podobnie zrobiona. I jest całkiem fajna. Warto się pomęczyć. Tylko ona ma tam doszywane rękawy, albo inaczej cięcia poprowadzone. Ale kto zabroni krawcowej zrobić po swojemu

#10 Guest 2015-09-07 14:12

Ten komentarz został usunięty przez Administratora

#9 gojami 2015-09-07 14:09

Cytuję Mimbla13:

To ja chyba wolę się pomęczyć nad wykrojem tej kurteczki

#8 papavero 2015-09-07 14:00

Cytuję gojami:

A jak tak się zastanawiam nad szarym okryciem wierzchnim z poczekalni.
Apropos cudaka, to czy Twój model jest trochę szerszy i krótszy?

Ten do lekcji został przygotowany na manekin dziecięcy, abym nie musiała kroić zbyt wielkiej płachty materiału. Bo ten cudaczek ze zdjęć odwiedzi odpadki Dlatego proporcje mogą być nie takie damskie. Do tego mój ma dłuższe rękawy w proporcji do długości sukienki, to też zmienia wizualnie sukienkę.

12

Odśwież komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.