- Kategoria: Lekcje konstrukcji odzieży
- Opublikowano: 08 listopad 2015
Wieczorna lekcja konstrukcji. Wszystko przez ciężki tydzień, który wczoraj zakończył się fantastycznymi zajęciami z fajną grupą. Grupa fajna, ale po raz pierwszy taka, która nie potrzebuje ani jednej przerwy w ciągu dnia. Zamęczyli mnie (w pozytywnym sensie) na tyle, że dziś dopiero po dzienniku wydusiłam z siebie odrobinę energii. I właśnie, aby więcej nie przynudzać, nieco sobie przymarszczymy formę.
Oto doskonale Wam znany element. Kawałek pewnej sukienki. Z dopasowanego do ciała elementu wykonamy taki, który będzie pięknie przymarszczony.
Na początek pozbywam się zaszewki. Po prostu modeluję inną górę. I gotowe. W końcu i tak pragnę otrzymać trochę do przymarszczenia, dlatego zaszewkę zamieniam właśnie na taką krzywą, która doda nam marszczeń na odzieży.
Dzięki zamianie zaszewki na marszczenie otrzymałam taki oto element. Zauważcie proszę, że wydłużyłam jedynie górny brzeg naszego elementu. Mogę go oczywiście wszyć do sukienki, ale ja zaszeleję jeszcze trochę. Dodam więcej marszczenia na górze oraz na dolnej linii elementu.
Dzielę element pionowymi odcinkami na kilka części. To zapewni mi pewną fajną cechę. Marszczenie będzie dodane równomiernie na całym elemencie. Zauważcie proszę, że celowo pokolorowałam naszą formę na szaro.
Rozsuwam poszczególne części szarej formy. Pomiędzy szarymi kawałkami dodałam białe kawałeczki. One zapewnią nam dużo marszczenia. Czym szersze tym więcej.
Oczywiście nie pozostawię mojego elementu brzydkiego. Pięknie go wymodeluję za pomocą krzywików krawieckich. A dokładniej za pomocą oprogramowania do konstrukcji odzieży, które posiadam w mojej pracowni.
I gotowe. Piękny element formy przygotowany do dalszej obróbki. Wystarczy dodać dodatki na szew i wyciąć go z tkaniny.