- Kategoria: Szycie jest proste
- Opublikowano: 09 czerwiec 2016
Kiedyś w poczekalni pojawiła się ciekawa spódnica z kontrafałdami i intrygującym prześwitem. Jako, że udało mi się ją całkiem sprawnie uszyć, dzięki sprytnemu pomysłowi postanowiłam się nim podzielić.
Spis potrzebnych elementów
Do uszycia tej spódnicy będą nam potrzebne następujące rzeczy
- tkanina o długości mniej więcej takiej, jakiej chcemy spódnicę, szerokość co najmniej 150cm, aby uzyskać więcej kontrafałd, można użyć dwóch szerokości
- wstążka szyfonowa – szerokość zgodnie z upodobaniem, moja ma 5 cm, długość 150cm lub więcej jeśli szyjemy z dwóch szerokości tkaniny. Tu jest mój genialny pomysł – ma dużo kolorów i przede wszystkim nie trzeba już nic ciąć ani męczyć się z sypiącym się szyfonem.
- zamek kryty
Tak wygląda gotowa spódnica.
Etapy pracy
Wycinamy prostokąty według wymiarów jakie sobie wymarzymy. Warto tylko pamiętać, żeby część bazowa nie była za krótka, żeby wstawka ze wstążki nie wyszła w niepożądanym miejscu ;) U mnie bazowa część ma ok. 40 cm wysokości + 5 cm wstążki + 5cm dolnego paska. Do tego kroimy pasek pasujący do naszego obwodu w pasie i o wysokości takiej jak chcemy + drugie tyle na wewnętrzną, złożoną część. Oczywiście wszędzie uwzględniamy zapasy na szwy.
Jeśli nasza tkanina się pruje można na tym etapie zabezpieczyć brzegi overlockiem, szwem overlockowym albo zygzakiem.
Zszywamy ze sobą dolny pasek i wstążkę. Szew rozprasowujemy. UWAGA na żelazko, można sobie nadtopić wstążkę.
Doszywamy bazową część. Rozprasowujemy szew.
Teraz do akcji wkracza matematyka. Przygotowujemy kontrafały. W moim przypadku miałam 150cm obwodu spódnicy, a 70cm obwodu talii. Zatem muszę ułożyć jakoś 80 cm tkaniny. Wymyśliłam sobie ułożyć 7 kontrafałd.
a) dzielę 150 na 7 kontrafałd → wychodzi mi, co ile będzie znajdowała się kontrafałda (ok. 21 cm). Wbijam szpilki co tą odległość zaczynając od środka prostokąta, tak żeby uzyskać jedną kontrafałdę centralnie z przodu.
b) dzielę 80 na 7 kontrafałd → wychodzi mi ile tkaniny musi zebrać każda kontrafałda. Dzielę tę liczbę na pół i odmierzam taką odległość w każdą stronę od wbitych szpilek.
c) przykładam zewnętrzne szpilki do szpilki centralnej i uzyskuję kontrafałdy. Zabezpieczam szpilkami i fastrygą, żeby nic mi się nie przesunęło.
Przeszywam kontrafałdy, żeby pozostały nieruchome. Zaprasowuję je.
Zaprasowuję je.
Przyszywam pasek od prawej strony.
Na koniec wszywam zamek i zszywam szew poniżej zamka.
Powyżej widzimy winowajcę z Krawieckiej Czarnej Listy.
Komentarze
Tak wygląda spódnica 'na ludziu'
Z mojej strony łapka do góry
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.