- Kategoria: Zaprojektuj sama - KONKURS
- Opublikowano: 04 styczeń 2010
Decyzja Marty była szybka. Usłyszeliśmy, że przyjeżdża i chce zostac sfotografowana. I tak się stało. Spieszyliśmy się jak mogliśmy z uszyciem spódniczki i bluzki zaprojektowanej przez Martę, na tyle ile sie dało, aby tata nie czekał zbyt długo. Spójrzcie więc co zdziałaliśmy tym razem wspólnie.
Na początek nasz projekt. Czyli przypomnienie rysunku naszej bohaterki. Projekt, który mi osobieście spodobał sie od razu. Wiele było takich, od których nie mogłam oderwać wzroku, jednak ten ostatecznie zasłużył na pierwszą nagrodę.
A teraz realizacja, oczywiście jak zawsze nieco zmieniona przez nas. Jak Wam się podoba? Bo mi bardzo. Szczególnie dlatego, że wizyta Marty i jej taty była wyjątkowo sympatyczna, czego chciałabym sobie życzyć przy następnych sesjach konkursowych. Spójrzcie na piękne oczy naszej zwyciężczyni.
Trochę się napracowałam przy pomarańczowych kwadracikach. Przyszywania było dość sporo ale osobiście dałam radę. Zobaczcie więc na kolejnym zdjęciu mój wkład do uszycia tej bluzeczki. Resztę oczywiście uszyła najzdolniejsza krawcowa na dolnym śląsku :)
Teraz jeszcze spojrzenie na spódniczkę, którą mam nadzieję Marta nosi z przyjemnością na co dzień.
Na koniec drobna niespodzianka, Marta ze swoim tatą, którego z tego miejsca serdecznie pozdrawiam i dziękuję mu, że zechciał przywieźć córkę do nas przez pół Polski. Mam nadzieję, że pozwoli Marcie rozwijać swój talent i będzie ją zawsze wspierał z takim zaangażowaniem. Oby więcej takich ojców i zdolnych córek.
Zapraszam do kolejnej edycji naszego konkursu.
Komentarze
Jeśli chodzi o projekty to podobno należy uczciwie mówić o swoich odczuciach, krytyka podobno uczy.
Więc mi również to zestawienie się nie podoba i na pewno tak bym się nie ubrała. Osobno owszem
Podłączam się do oczekiwań Papavero na przyszłe modowe boje naszej dyktatorki
to jest spódnica i bluzka
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.