- Kategoria: Szycie jest proste
- Opublikowano: 11 październik 2016
Wszycie zamka do obłożenia, wypustek oraz doszycie obłożenia do żakietu. Oto czynności, które dziś obejrzymy przybliżając się do uszycia całego żakietu.
Ułożyłam równo przód, obłożenie w miejscu doszycia i przymierzyłam zamek, aby go odpowiednio wszyć. W moim sposobie obłożenie jest krótsze od przodu i będzie z nim połączone 1 cm szwem.
U mnie doszyty zamek u dołu wystaje poza obłożenie 2.5 cm.
Doszywam zamek do obłożenia przykładając krawędz zamka do krawędzi zaprasowania (jest to środek przodu).
Łączę przód obłożeń z tyłem i rozprasowuję szwy.
Zszywam i rozprasowuję paski na wypustki skrojone ze skosu z podszewki.
Można również wykorzystać gotowe wypustki, wypustki ze sznurkiem lub kolorowe lamówki.
Zaprasowaną wypustkę najpierw przeszywam pomocniczo i przyszywam ją do obłożenia lekko ją wdając. Moja wypustka będzie bez sznureczka w środku.
Celowo wypustka wystaje u dołu obłożenia około 3 cm.
Łączę ze sobą obłożenie z żakietem szyjąc po podkroju szyi na 1 cm. Wystający zamek ścinam równo z materiałem.
Kontroluję czy mam równe odległości zamka pod szyją.
Robię stebnówkę na 1-2 mm na obłożeniu, dzięki czemu obłożenie będzie ładnie schowane. Ta czynność nazywa się bokowaniem lub kapowaniem.
Cieniuję szew podkroju szyi wycinając jedną warstwę i robię nacięcia.
Tak wygląda wykończony podkrój szyi z lewej strony
I z prawej strony po wyprasowaniu.
W kolejnej części pokażę jak wszyłam poduszki i przygotowałam obłożenie do wszycia podszewki.
Powyżej widzimy winowajcę z Krawieckiej Czarnej Listy.
Komentarze
Dziękuję
Chodzi Ci o tą stębnówkę przy zamku na gotowym Żakiecie? Ona jest kluczowa, ale to na końcu. Chyba by Ci się marzył taki kryty zamek rozdzielczy do żakietu? U nas w okolicy niestety nie kupimy takiego. @papavero a może kiedyś na Gendo pojawią się kryte zamki rozdzielcze?
Masz racje u mnie ząbki zamka były widoczne. Twój bez widocznego zamka bardzo mi się podoba i stąd moje drązenie A czy konieczna jest ta stebnówka ,wzdłuż zamka ,czy może pozostać wtedy bez tego dodatkowego stebnowania?
Pomyślałam, że przy doszywaniu wypustki do podszewki miejscami je porozciągam, będę musiała je wdać razem do obłożenia, a wówczas przy okazji będę miała nierówne szerokości wypustki. A tak wypustka jest stabilna po doszyciu do obłożenia.
A w tym przypadku odradzałabym doszywanie zamka najpierw do przodu. Ale jak pamiętam Twój ostatni żakiet na zamek był trochę inaczej wykończony. U mnie ząbki zamka nie wystają tylko będą schowane. Niby szczegół a robi różnicę
Jestem samoukiem ,robię to w innej kolejności i po zobaczeniu Twojego przewodnika pomyślałam że coś zle wykombinowałam :) Pomyslałam że może jak szyje się w takiej kolejności jak Ty to zamek się ładniej układa?
Wypustkę też przyszywałam najpierw do podszewki. Nastepnym razem zrobię wg Twojego przewodnika i porównam sobie
To jest związane z tym jak wykończyłam zamek
Nie trzeba przeszywać wypustki, ja to zrobiłam raczej z myślą o zachowaniu równej szerokości na całej długości:-)
Ja nazwę kapowanie niedawno znalazłam na jednym z blogów, a w tekście pojawił się za sprawą pewnej makowej wróżki
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.