- Kategoria: Nieco o nas
- Opublikowano: 14 luty 2017
Dziś walentynki, a za oknem mróz, zimno i śnieżnie. Czy taka pogoda rozgrzewa Was do sprawiania sobie przyjemności?
Przyznać się i to już! Kto planuje dziś zrobić miłą niespodziankę swoim bliskim? Kto zakupił już czekoladki, a kto będzie wieszał kłódkę na moście? A może macie zupełnie inne plany. Może jakieś szyciowe albo twórcze zajęcia z ukochanymi osobami.
Tylko nie przesadzajcie. Wszystko w kształcie serduszek to już przesada. Obrusik, ciasteczko, kubeczek i inne zdrobnione słówka mogą nieco przyprawić o mdłości. Wystarczy jeden miłosny akcent. A ja nieśmiało przypominam o walentykowym konkursie, który trwa do końca dzisiejszego dnia. Walentynki poziom ekspert.
Ja osobiście uległam walentynkowemu nastrojowi już w sobotę. W jakimś markecie widniał wielki napis głoszący coś w stylu: zrób przyjemność ukochanej osobie... no i upiekłam szarlotkę. To było moje miłosne wyznanie bardzo kaloryczne. I to koniec... no może nie tak naprawdę koniec, pewnie dostanę jeszcze miłosnym wałkiem w łeb od admina, który przyjdzie do pracowni, sprawdzi, znajdzie coś o czym zapomniałam i na walentynki burknie coś o mojej sklerozie postępującej. Ale za to go wszyscy tutaj kochamy. A Wy co planujecie na ten dzień, lub czego się spodziewacie od najbliższych?
Komentarze
U mnie nie ma śniegu, tylko w lodówce. No i może trochę szronu na drzewach.
tez bym chciala snieg na walentynki dostac :-D
TAk mnie mąż zaskoczył, a jest na wyjeździe :)
Ja też dziś po południu mam coś przyjemnego do zrobienia. Coprawda w projekcie papaverowym, ale w walentynki z przyjemnością sobie popracuję nad czymś nowym fajnym
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.