Przyznać się i to już! Kto planuje dziś zrobić miłą niespodziankę swoim bliskim? Kto zakupił już czekoladki, a kto będzie wieszał kłódkę na moście? A może macie zupełnie inne plany. Może jakieś szyciowe albo twórcze zajęcia z ukochanymi osobami.

Kliknij aby powiększyć Kliknij aby powiększyć

Tylko nie przesadzajcie. Wszystko w kształcie serduszek to już przesada. Obrusik, ciasteczko, kubeczek i inne zdrobnione słówka mogą nieco przyprawić o mdłości. Wystarczy jeden miłosny akcent. A ja nieśmiało przypominam o walentykowym konkursie, który trwa do końca dzisiejszego dnia. Walentynki poziom ekspert.

Kliknij aby powiększyć Kliknij aby powiększyć

Ja osobiście uległam walentynkowemu nastrojowi już w sobotę. W jakimś markecie widniał wielki napis głoszący coś w stylu: zrób przyjemność ukochanej osobie... no i upiekłam szarlotkę. To było moje miłosne wyznanie bardzo kaloryczne. I to koniec... no może nie tak naprawdę koniec, pewnie dostanę jeszcze miłosnym wałkiem w łeb od admina, który przyjdzie do pracowni, sprawdzi, znajdzie coś o czym zapomniałam i na walentynki burknie coś o mojej sklerozie postępującej. Ale za to go wszyscy tutaj kochamy. A Wy co planujecie na ten dzień, lub czego się spodziewacie od najbliższych?

Kliknij aby powiększyć Kliknij aby powiększyć