Zaczynamy od najwęższej spódnicy. Przód oraz tył, przyłożone do siebie, tworzą kąt 60 stopni. Ten kształt pokolorowany na czerwono, to właśnie zszyty tył i przód. Spódnica delikatnie się rozszerza. Ma delikatnie trapezowy kształt.

model 0049 60 model 0049 60

Kilkadziesiąt stopni więcej, czyli kąt prosty. Nasza spódnica jest już widocznie poszerzona. Bardzo ładnie układa się na sylwetce, ale nie jest jej wcale dużo.

model 0049 60 model 0049 60

Trzeci model, to spódnica z kolejnego, znów większego, wycinka koła. Tutaj już widzimy ewidentnie, że spódnica została skrojona z kawałka koła. Rozszerza się dość sporo.

model 0049 60 model 0049 60

Spódnica z połowy koła. W tej pojawiają się już widoczne fale. Jest znacznie szersza na dole od poprzednich spódnic i ten nadmiar musi się pięknie pofalować.

model 0049 60 model 0049 60

Ćwiartka koła. Tutaj na pierwszy rzut oka byłoby ciężko powiedzieć, że nie jest to całe koło. Spódnicy jest już dość sporo i zaczyna się falować dookoła.

model 0049 60 model 0049 60

Różnica pomiędzy poprzednią spódnicą a tą skrojoną z całego koła nie jest zbyt duża. Poniżej spódniczka skrojona z całego koła. Fale ułożyły się większe. Aby różnica była znacznie większa i wizualnie od razu zauważalna, powinniśmy dodać znacznie więcej. Dlatego zerknijmy, co dzieje się w kolejnym modelu.

model 0049 60 model 0049 60

Całe koło powiększamy o dodatkową połówkę. Ta spódnica została skrojona w sumie z półtora koła. Czy widać różnicę pomiędzy nią a tą skrojoną z całego koła? Na pewno tak. Ta jest naprawdę obficie pofalowana i jest jej znacznie więcej na dole. Obrazek po prawej jest tylko poglądowy. Tak abyśmy zobaczyli ile naprawdę tego koła wycinamy. Przy wycinaniu spódnicy tył i przód zostaną wycięte z nieco innych kształtów, których suma kątów będzie równa 540 stopni. Jeśli szwy będą po bokach, przód i tył będą dwoma wycinkami po 270 stopni każdy. Jeśli szwy będą trzy (boki i środek tyłu) to kąty zostaną rozdysponowane nieco inaczej.

model 0049 60 model 0049 60

Na poniższym obrazku raz jeszcze nasze spódniczki. Wszystkie siedem obok siebie. Pooglądajcie różnicę i powiedzcie, na którą macie ochotę.

model 0049 60

model-0049.jpg

Siedem spódnic, każda z innego wycinka koła

Wybierz sposób dostawy

Parametry szablonu

Wzrost
Rozmiar

Opcje zaawansowane

Dostęp do tego szablonu wymaga aktywnej subskrypcji

Zapoznaj się z naszą ofertą

Zobacz artykuły powiązane z bieżącym

Komentarze

mina82
#22 mina82 2019-04-30 00:36
Uwielbiam spódnice z połowy koła, uważam że moje uczciwe XL wygląda w takim kroju najlepiej
papavero
#21 papavero 2019-04-03 16:45
Cytuję Bastet:
Cytuję papavero:
Dziewczyny, który wycinek koła najlepsiejszy?

To chyba zalezy od figury. Tutaj 270 wyglada wdziecznie, ale przypuszczam, ze w rozmiarze np 44 na okraglym, wystajacym brzuszku wugladalby nieco inaczej

Niestety ale masz rację. Czym większy brzuszek tym niekorzystniej wygląda sylwetka w takiej spódnicy. Jest też kwestia materiału, ten jest sztywny. Mięciutki ułożyłby się zupełnie inaczej.
Bastet
#20 Bastet 2019-04-03 14:24
Cytuję papavero:
Dziewczyny, który wycinek koła najlepsiejszy?

To chyba zalezy od figury. Tutaj 270 wyglada wdziecznie, ale przypuszczam, ze w rozmiarze np 44 na okraglym, wystajacym brzuszku wugladalby nieco inaczej
papavero
#19 papavero 2019-04-03 12:06
Cytuję lukaszpiekarski:
Ok. To teraz ja mam pytanie-zagadkę... Jaki wycinek...(albo ile kół) mamy w takiej spódnicy? Są to geodety jak widać, ale pytanie ile i z jakiego wycinka koła?
https://www.instagram.com/p/BPa-bKZDGd-/?utm_source=ig_share_sheet&igshid=uhgmye8qcdqa

Duży :-) kawałek. Coś koło koła pewnie.
lukaszpiekarski
#18 lukaszpiekarski 2019-04-03 09:31
Ok. To teraz ja mam pytanie-zagadkę... Jaki wycinek...(albo ile kół) mamy w takiej spódnicy? Są to geodety jak widać, ale pytanie ile i z jakiego wycinka koła?
https://www.instagram.com/p/BPa-bKZDGd-/?utm_source=ig_share_sheet&igshid=uhgmye8qcdqa
Ariana_El
#17 Ariana_El 2019-04-03 09:10
Cytuję papavero:
Dziewczyny, który wycinek koła najlepsiejszy?

Żaden wycinek, koło najlepsiejsze :D No, ewentuaaaalnie 270 stopni. Na wersję hard, 540, jeszcze mi się nie zdarzyło porwać, na razie poprzestałam na wersji koła z pliskami. Ale pełne koło zdecydowanie rządzi (z halką!).
malboraczka
#16 malboraczka 2019-04-03 09:09
Cytuję papavero:
Dziewczyny, który wycinek koła najlepsiejszy?

@papavero, to zależy co kto lubi ;-) Ja nie lubię zbyt pofalowanych bo czuję się w nich grubo. I dlatego wybrałabym 60, 90 lub 120 :lol:
papavero
#15 papavero 2019-04-03 08:33
Dziewczyny, który wycinek koła najlepsiejszy?
xuna
#14 xuna 2017-11-19 16:36
Super artykuł. Mi się podoba najbardziej 180 stopni.
ola.kistowska
#13 ola.kistowska 2017-04-18 01:32
Cytuję papavero:
Cytuję aneta:
dla mnie najbardziej "twarzowe" jest 120 stopni ,

A dla mnie chyba 60-90.
Cytuję KamilaKasz:
Podwijanie i wyciaganie, strasznie czasochlonna czynnosc ale i tak lubie wycinki kola, szczegolnie kombinowane :-)

A widziałaś taki znacznik do spódnic z kredą? Ułatwia sprawę.

Do podwijania mam taką specjalna stopkę, równiutko, szybko, bez prasowania