- Kategoria: Lekcje konstrukcji odzieży
- Opublikowano: 18 wrzesień 2017
Spodnie to część garderoby, która towarzyszy nam przez całe życie. Zaczynamy od słodkich portków dla maluchów. W dorosłym życiu nosimy wiele różnych odmian tej części naszej odzieży. Zarówno kobiety jak i mężczyźni kochają wygodę, którą dają spodnie. Tym razem przeczytamy słów kilka o ich konstrukcji.
Spodnie naprawdę mogą być podstawą kobiecej stylizacji. Z ich pomocą możemy wyglądać bardzo romantycznie, wizytowo jak i zwyczajnie codziennie, sportowo. Wszystko zależy od tego, co do nich dobierzemy. Są wygodne, bezpieczne. My kobiety bardzo je kochamy.
Kiedyś nosiliśmy, wszyscy, spodnie szerokie. Dziś zarówno mężczyźni jak i kobiety noszą spodnie bliższe ciału. To zasługa nie tylko mody, ale przede wszystkim możliwości, jakie stawiają przed nami nowoczesne materiały. I to właśnie te dwa czynniki wymagają na konstruktorach odzieży zmiany szablonów. Muszą być coraz lepsze, dokładniejsze i odpowiednie do założeń projektanta. Jeśli zerkniemy do starych książek o konstrukcji odzieży, zauważymy, że z pomocą tamtych instrukcji możemy przygotować dość szerokie portki. Ówcześni autorzy, pisząc o spodniach dopasowanych, mieli na myśli coś zupełnie innego, niż dzisiejsza moda i dzisiejsze wymagania. Różnice są znaczące, dlatego też konstrukcja spodni nieco odbiega od tamtych wytycznych. Są dobrą wskazówką, ale należy tą wiedzę uaktualnić o dzisiejszy postęp i dzisiejsze wymagania.
Na pewno byłoby nam łatwiej, gdybyśmy nadal chodzili w takich spodniach, jak te na pierwszym zdjęciu. Ale moda jest jaka jest. Potrzebujemy świetnie dopasowanych spodni. A pomimo tego, że w sklepach są setki modeli, na nasze ciała czasem bardzo trudno znaleźć te idealne. Szyjąc mamy taką możliwość. Jest to trudne, ale przecież człowiek potrafi zrobić rzeczy trudniejsze, prawda?
Na naszej stronie, w chwili pojawienia się tego artykułu, nie ma zbyt wiele szablonów spodni. Od dawna zabieram się do nich jak do jeża. Przyszedł jednak czas, aby to zmienić. Prace nad spodniami trwają. Dziś szyją się kraciaste spodnie, które już w tym tygodniu otrzymacie w dziale z wykrojami do pobrania. I będą to pierwsze z dłuższej serii. Przy ich okazji uświadomiłam sobie, jak ważny jest cykl artykułów, który powinien się pojawić na papavero.pl. Będzie to część konstrukcji a dokładnie modelowania form odzieżowych. Część, która wcale łatwa nie jest. Część, którą omawiać będę nieco dłużej, ale za to bardzo dokładnie. Nie będzie to jeden artykuł tylko znacznie więcej. Nie pojawią się też od razu, będą powstawać długo. A wszystko przez to, że ja po prostu lubię się dla Was napracować.
Oto pierwsze spodnie, które powstały na potrzeby tej serii. Wyglądają tragicznie? To dobrze. Bo właśnie o tym będzie ta seria. Pokażę Wam, jaki wpływ na układalność spodni mają różne zmiany szablonu. Będę na tysiąc sposobów psuła spodnie, aby Wam pokazać, jak taką usterkę usunąć. Wszystko po to, abyście na przymiarce mogli zerknąć na te wszystkie moje popsute spodnie w celu stwierdzenia, co boli Wasz model. Jak Wasz model będzie cisnął w pupę, marszczył się z przodu, pokazywał gwiazdki, zmarszczki lub inne charakterystyczne niechciane psikusy, to będziemy mogli je odszukać na liście papaverowych popsutych modeli i szybko zerknąć, jak poprawić szablon do naszych potrzeb. Pięknie, prawda?
To nie będzie krótka seria. Zaczniemy nasze dyskusje za chwilę papaverową, jak już powstanie kilka takich popsutych par. Spodnie uważam za najtrudniejszą część naszej garderoby pod względem konstrukcji. I nie dlatego, że same nogawki konstruuje się trudno, a dlatego, że trzeba wiedzieć o naprawdę wielu aspektach aby dopasować je na rysunku technicznym do naszego ciała. To się przekłada na ogromną trudność dopasowania ich przy szyciu miarowym w Waszych domach. Dlatego postanowiłam pokazać Wam te wszystkie tragiczne spodnie. Każda para będzie skrzywdzona w inny sposób. Każda zabawnie brzydka w innym miejscu. Ale to nam pokaże dużą ilość problemów w sposób, w jaki nie znajdziemy tego w książkach. Zdjęć będzie dużo. Na różnych sylwetkach. Z różnymi problemami. Pracy będę miała z tym ogrom, ale mam nadzieję, że to dobra seria, potrzebna. Mam nadzieję, że ucieszycie się na nią tak samo jak ja, gdy postanowiłam przeszyć te wszystkie straszydła.
Komentarze
O zawartości książki nie opowiem teraz, dopiero jak będzie w druku Inaczej mi się będzie źle pracowało, na taki wewnętrzny feler mam. A co do kursów, to nie będzie w tym roku spodni pod postacią kursów konstrukcji.
@papavero czy będzie w tym roku jakiś kurs konstrukcji spodni? A może książka Spodnie Idealne?
Też czekam i doczekać się już nie mogę....
Już ustawiłam się w kolejce zakupowej po mój egzemplarz, a dostawa nadal nie dociera… śnieg zasypał drogi może :(
Nie, i spodnie pozostawiam sobie na za jakiś czas na drukowaną publikację.
Tak, ale trzeba na to dłuższą chwilę poczekać.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.