Powyższa definicja, zaczerpnięta ze strony wikipedia.org jasno i wyraźnie tłumaczy, co oznacza owerlok. Każdemu, kto chociaż raz próbował uszyć jakikolwiek ciuszek tłumaczyć nie trzeba, że od wewnątrz należy pięknie wykończyć zapasy na szwy i podłożenia. Dziś słów kilka właśnie o pięknym zabezpieczeniu dodatków na szwy. Na początek o tych, wykonywanych specjalnymi maszynami.

Rodzaje szwów owerlokowych:

Szwy owerlok są uniwersalne, ponieważ mogą być użyte dla dekoracji, wzmocnienia lub łączenia elementów odzieży. Są podzielone na wiele rodzajów. Najprostszym jest podział w zależności od liczby nici użytych w szwie. Przemysłowe owerloki są zazwyczaj zbudowane jako 1-, 2-, 3-, 4- lub 5-nitkowe. Każda z tych kombinacji posiada specjalne zastosowanie:

  • jednonitkowy szew jest używany do stykowego zszywania krawędzi materiału.
  • dwu- i trzynitkowe ściegi, znane również jako na okrętkę, najbardziej powszechne, używane do wykańczania, obszywania dzianin i tkanin
  • czteronitkowe ściegi tworzą mocne połączenia, zachowując elastyczność i zabezpieczają krawędzie materiału
  • pięcionitkowe ściegi, które używają 2 igieł, są nazywane "szwami bezpiecznymi", tworzą bardzo mocne szwy używane w przemysłowej produkcji odzieży.

Popniżej możemy obejrzeć zdjęcia prezentujące poszczególne rodzaje szwów owerlokowych. Gęstość jest mierzona ilością wkłuć na centymetr.

Owerlok jednonitkowy - szew stykowy,
gęst. - 5 w/cm,
szer. - 16 mm
Owerlok dwunitkowy - ozdobne, falujące wykończenie brzegu dzianiny,
gęst. - 8 w/cm,
szer. - 3 mm
Owerlok trzynitkowy - zabezpieczenie brzegu,
gęst. - 3 w/cm,
szer. - 6,3
Owerlok trzynitkowy,
gęst. - 7 w/cm,
szer. - 4 mm

 

Owerlok przemysłowy. Na zdjęciu obok widzimy owerloka 4-nitkowego oraz podszywarkę. O podszywarkach i sposobach wykończenia odzieży w jej dolnej części niewątpliwie jeszcze opowiemy. Dziś przedstawiamy Wam zdjęcie owerloka, który w chwili obecnej grzeje ławkę w jakimś magazynie. Służył nam kiedyś dzielnie, ale z pewnych przyczyn wymieniliśmy go na lepszego. Mała podszywarka nadal funkcjonuje w naszej pracowni, chociaż ze względów przyzwyczajenia i dbałości o szczegóły niejednokrotnie nasze wyroby wykańczane są ręcznie. Tak tak, nie przesłyszeliście się, posiadamy maszynę o podwijamy ręcznie. Aby od razu rozwiać wątpliwośći, potrafimy ją obsługiwać :) Tyle, że ręczną pracę cenimy w tym miejscu bardzo.

 

Owerlok domowy. Rozwijając konstrukcje maszyn przemysłowych, wiele wytwórni zaczęło konkurować na rynku maszyn domowych. Forma szwu jest podobna do tego w modelach przemysłowych, z kilkoma ważnymi wyjątkami. Po pierwsze, domowe maszyny szyją z szybkością, w przybliżeniu, 1000 w/m (wkłuć na minutę), podczas gdy modele przemysłowe do 9500 w/m. Po drugie, maszyny domowe zostały stworzone do szycia wielu różnych wzorów (ściegów), natomiast przemysłowe są najczęściej projektowane do wykonywania jednej operacji.

 

Wasze owerloki. Jeżeli posiadacie w domu taki domowy owerlok, chętnie wysłuchamy w komentarzach o jego wadach i zaletach. Zapewne część z papaverowiczów zastanawia się jaki kupić lub czy w ogóle warto w niego inwestować. My nie wyobrażamy sobie szycia bez tej maszyny, a jakie jest Wasze zdanie?

 

Owerlok kiedyś. Pisząc kiedyś mamy na myśli czasy zanim jeszcze Merrow postanowił ułatwić życie krawcom (i krawcowym oczywiście). Ścieg ten wykonywano ręcznie a odzież od lewej strony wcale nie wyglądała gorzej. Dziś ręcznie wykończone zapasy na szwy świadczą o wysokiej jakości usługi i jej ekskluzywnym aspekcie. Dlatego zachęcamy bardzo do stworzenia takich ściegów we własnych spódniczkach czy spodniach. Postaramy się pomóc w ich wykonaniu posługując się starą dobrą literaturą. Oto jak można poradzić sobie z tym ściegiem bez specjalnej maszyny o tej samej nazwie własnej.

Ścieg zygzakowy. Nowoczesne domowe maszyny do szycia posiadają ten rodzaj ściegu niemal zazwyczaj. Wystarczy zmienić stopkę, wybrać ten rodzaj ściegu i zabrać się do pracy. Szyjemy w taki sposób, aby igła wkłuwała się na przemian raz w tkaninę a raz tuż obok jej krawędzi. Do tkanin grubych i strzępiących się używamy ścieg gęsty i długi natomiast do tkanin cienkich ścieg krótszy i rzadszy.

Obrzucanie. Jeśli nasza maszyna nie posiada nawet ściegu zygzakowego, lub mamy ochotę pięknie ręcznie wykończyć brzegi naszych zapasów na szwy posłużymy się nitką i igłą do szycia ręcznego. Najprostszym sposobem jest obrzucanie, jak mówi literatura, od strony lewej ku prawej, nie naprężając zbytnio nitku, zgodnie z poniższym rysunkiem. Zobaczcie jak pięknie i równo zostały one wykończone na przedstawionym rysunku. 

Dzierganie. Doskonale wzmacniający tkaninę ścieg pętelkowy. Nie tylko mocny ale również estetyczny. Czym bardziej strzępiąca się tkanina, tym ścieg powinien być szerszy. Na rysunku nr 4 widać przykładowy opisywany ścieg. Jak widać dzierganie odbywa się od lewej do prawej.

 

Obstębnowanie. Za tym terminem krawieckim kryje się bardzo prosta operacja. Ładne wykończenie prostych szwów można uzyskać poprzez ich złożenie a następnie przestębnowanie złożenia. Można również takie złożone zapasy na szwy wykończyć ściegiem krzyżykowym widocznym na rysunku numer 8.

Lamowanie. To sposób, który spotkać możemy również w masowej produkcji np. żakietów bez podszewek. Tyle, że my możemy posłużyć się igłą i nitką lub naszą domową maszyną. Nawet jeśli nie posiadamy specjalistycznych lamowników. W pasmanteriach kupić można gotowe lamówki. Jeśli mamy dużo cierpliwości możemy przygotować je własnoręcznie. Na rysunku 9 przedstawiono sposób wykończenia zapasów na szwy w omawiany sposób. Lamówkę ze skosu przyszywamy po prostu do brzegu tkaniny.

Ząbkowanie. Brzmi jak pojawianie się pierwszych ząbków u małych dzieci, jednak nie zupełnie o to chodzi. Tkaniny, które się nie strzępią nie wymagają wykańczania w żaden z powyższych sposobów, wystarczy powycinać w nich ozdobne ząbki i gotowe, odzież od lewej strony wygląda pięknie i estetycznie.

A może Wy znacie inne sposoby na uporanie się z tematem wykończenia brzegów tkaniny bez użycia specjalnych maszyn? Czekamy na Wasze sugestie.