Dni uciekają mi przez palce tak szybko, iż musimy ustalić, że właśnie rozpoczął się poniedziałek. A jutro przejdziemy do czwartku i wykroju do pobrania. Oto spódnica ołówkowa, czyli nasza dzisiejsza bohaterka. Nie opowiem Wam o niej zbyt dużo, spróbuję trochę informacji wyciągnąć z Was.

lko47 01

Na naszej ołówkowej, bardzo dopasowanej spódnicy na czerowono została dorysowana podszewka. Nie trudno zauważyć, iż podszewka jest szersza. Czerwone linie na bokach zostały dorysowane dokładnie 1 cm od czarnych. Z przodu podszewka jest krótsza na całej długości. Z tyłu natomiast dostała na środku pewien ogon. W podszewce niepotrzebny jest również rozporek.

Kliknij aby powiększyć.

I teraz lista zadań i pytań do Was.

  1.  Dlaczego podszewka musi być krótsza?
  2. Po co jest ten ogon z tyłu na podszewce?
  3. Czy musi być szersza w każdym miejscu?
  4. Czy zawsze podszewka, w każdym modelu spódnicy, jest szersza od tkaniny właściwej?
  5. Co z zaszewkami, czy pojawią się w podszewce?
  6. Czy obcięcie rozporka wystarczy? Czy czasem pojawia się on w podszewce? Od czego to zależy?

Oto moja lista zadań do Was. Należy spróbować na nią odpowiedzieć nawet wtedy, jeśli nie macie ochoty brać się za konstrukcję odzieży. Takie informacje pozwolą bowiem przygotować podszewkę do każdej spódnicy czy sukienki przy szyciu z gotowych szablonów odzieżowych.

Zadanie domowe częściowo przez Was rozwiązane. Oto poprawne odpowiedzi.

1. Dlaczego podszewka musi być krótsza? Musi być krótsza, żeby nie wystawała podczas chodzenia, siadania... ogólnie podczas jej użytkowania. 

2. Po co jest ten ogon z tyłu na podszewce?" Ogon" ukrywa się pomiędzy zamkiem a rozporkiem, chodzi o to żeby podszewka była w tym miejscu luźniejsza i nie ciągnęła rozporka do góry. Dodatkowo przy siadaniu to miejsce jest narażone na dodatkowe naprężenia. Tkanina właściwa to wytrzyma, podszewka już nie. Dlatego ten nadmiar powoduje, iż podszewka nie jest w tym miejscu narażona na dodatkowe siły. Dzięki temu nie będzie wypruwać się przy zamku lub przy rozporku.

3. Czy musi być szersza w każdym miejscu? Nie musi. Aby sprawdzić w którym miejscu trzeba przemyśleć po co robi się takie poszerzenie. Joasia napisała: "Co do pytania nr 3 to szersza musi być tam gdzie są jakieś naprężenia, np na biodrach. Jeśli mamy spódnicę trapezową dopasowaną tylko w pasie, luźną w biodrach i poniżej, podszewka może być wielkości spódnicy właściwej." Dodam jeszcze, że nawet w spódnicy ołówkowej można pokusić się o poszerzenie podszewki na wysokości bioder a na wysokości kolan pozostawić ją taką, jak w tkaninie wierzchniej.

4. Czy zawsze podszewka, w każdym modelu spódnicy, jest szersza od tkaniny właściwej? Nie, np. do spódnicy z koła podszewka nie musi taka być.

5. Co z zaszewkami, czy pojawią się w podszewce? Zaszewki można albo złożyć jak zakładki albo zszyć, co kto lubi i jak mu wygodnie. Można też ją przymarszczyć do paska, też spełni swoją rolę.

6. Czy obcięcie rozporka wystarczy? Czy czasem pojawia się on w podszewce? Od czego to zależy? Tutaj nie bardzo jasne jest dla mnie co miała na myśli Joasia. Pytanie doprecyzuję. Czy szablon na podszewkę spódnicy zawsze należy dokładnie tak skorygować. Czy to wtedy pasuje i czy jest idealnie do szycia przygotowane co do kawałeczka? Kto odszywał rozporek i powie? W przypadku rozporka pojawiło się również dodatkowe pytanie o to, czy czasem ten rozporek nie jest dodawany do podszewki, jak myślicie? A raczej zastanówcie się, dlaczego w przemyśle właśnie czasem dodaje się kawałek do podszewki a nie do tkaniny właściwej.

 

Odpowiedź na pytanie 6 kryje się w obrazkach wrzuconych przez Agę:

 

 Ogon poskromiony  wykańczanie rozporka podszewką  gotowy ropzorek
 

lko47 3

 

lko47 4

 

lko47 5

Komentarze

joasiag
#22 joasiag 2013-05-17 19:18
Co do pytania nr 3 to szersza musi być tam gdzie są jakieś naprężenia, np na biodrach. Jeśli mamy spódnicę trapezową dopasowaną tylko w pasie, luźną w biodrach i poniżej, podszewka może być wielkości spódnicy właściwej.
A w pytaniu nr 6 miałam na myśli że żeby odszyć ładnie rozporek podszewką trzeba tu gdzie w tkaninie właściwej jest dodane na rozporek w podszewce należy wyciąć prostokąt, widać to na zdjęciach Agi.
Aga
#21 Aga 2013-05-17 19:12
Nie wrzucę instrukcji, bo ona nie istneije. Był opis do zdjęć, jak je skasowałam, to poszło w niebyt. Szyłam to pierwszy i jak na razie ostatni raz w życiu, nie pamiętam szczegółów.
Katarzyna wrzuciła zdjęcie czy skan opisu jak to zrobić, może to jest jeszcze w jej galerii.
papavero
#20 papavero 2013-05-17 18:28
Aga rozwieje nasze wątpliwości, przynajmniej częściowe, do punktu 6 wrzucając znów instrukcję. A co z punktem 3?
Kamila_Grr
#19 Kamila_Grr 2013-05-17 17:26
Aga, to chyba czas ją wrzucić z powrotem... ;)
Aga
#18 Aga 2013-05-17 10:10
Cytuję jusik:
A ja ostatnio szukałam jakiejś instrukcji jak obszyć rozporek podszewką i oczywiście na nic nie trafiłam... póki co moje podszewki w spódnicach "latają" luźno ale patrząc na zdjęcia Agi chyba będę wiedziała jak to zrobić :) Fajnie, że pojawił się tutaj taki temat.

Miałam w galerii całą lekcję z opisem jak to wszyć, ale nie było zainteresowania to wywaliłam.
jusik
#17 jusik 2013-05-17 09:39
A ja ostatnio szukałam jakiejś instrukcji jak obszyć rozporek podszewką i oczywiście na nic nie trafiłam... póki co moje podszewki w spódnicach "latają" luźno ale patrząc na zdjęcia Agi chyba będę wiedziała jak to zrobić :) Fajnie, że pojawił się tutaj taki temat.
Aga
#16 Aga 2013-05-16 22:39
gotowy ropzorek
Aga
#15 Aga 2013-05-16 22:39
wykańczanie rozporka podszewką
Aga
#14 Aga 2013-05-16 22:38
Ogon poskromiony
papavero
#13 papavero 2013-05-16 16:51
Tak, lata sobie luzem jak nie ma rozporka. Jak jest rozporek, to jest tyle sposobów ile krawcowych ;-) Lubię, gdy rozporek jest ładnie wykończony podszewką. Lubię, gdy jest tam ten nadmiar tkaniny, bo to dopieszczony szczegół. Ale nie oznacza to, że jest to jedyny dobry sposób. Widziałam różne wykończenia tego elementu. Widziałam luźno latające podszewki w spódnicach z rozporkiem, widziałam też, że niektórzy wycinają w tych latających podszewkach dziurę w kształcie odwróconej do góry nogami litery U. Pewnie to nie wszystko, co w spódnicach się kryje...