Dzisiaj
- Wtorek 17 września,
- Ariadna,
- Szczęsny,
- Zygmunta,
- Justyna,
- Justyn,
- Narcyz,
- Hildegarda,
- Lamberta,
- Franciszek,
- Szczęsna,
- Dezyderiusz,
- Drogosław,
- Lambert,
- Teodora oraz
- Piotr
Najnowsze zdjęcia
Aktualnie czytane
Nowości
-
Natsu Mini - krawiecki kurs online. Oto model 2088
-
Natsu - krawiecki kurs on line. Oto model 2087
-
Verano model 2078
-
Koszulka z dekoltem V. Oto Model 0457
-
Emily - krawiecki kurs on line. Oto model 2024
-
Jasmine, czyli model 0610
-
Kurs krawiecki Aniela Model 2099
-
Andrea z wolantem. Oto model 0107
-
Szyjemy dekolt w modelu 0921 A
Waszym zdaniem
-
Nowa realizacja w wykroju Dziecięca bluza z kapturem. Oto model 0802
-
annagajda81@yahoo.de skomentował Urocza Julka. Oto Model 0806
-
papavero skomentował Poprawna elegantka. Oto model 0698
-
-
Ayrin skomentował Poprawna elegantka. Oto model 0698
-
-
-
-
-
papavero skomentował profil użytkownika papavero
Super promocje!
Artykuły
- Kategoria: Książki
- Opublikowano: 25 luty 2019
To będą szczere wyznania. Dlatego bardzo proszę zrobić sobie herbatę, uprażyć popcorn i zasiąść do moich zwierzeń. Tak tak, moich. Bo obok recenzji napiszę Wam o tym, jak nie mogłam się jej doczekać.
Długi okres oczekiwania
Gdy tylko rozesłaliśmy do Was pierwsze egzemplarze mojej książki, admin rozpoczął przeszukiwania internetu z nadzieją, że ktoś gdzieś napisze chociaż kilka słów o tej wielkiej cegle. Waży kilogram, jest ciężka i kolorowa. I nasz admin miał nadzieję, że ktoś, ktokolwiek, gdzieś w jakimś zakamarku internetu napisze jakie były jego wrażenia po otwarciu paczki. I chociaż mu tłumaczyłam, że to za wcześnie, to również z niecierpliwością czekałam na takie wpisy. Nie pojawiały się długo. I chociaż od momentu rozesłania książek do pierwszej znalezionej recenzji minęło tylko kilka dni, to były to naprawdę długie dni. Admin szukał dzielnie i znalazł blog szyciowy z recenzją, którą przeczytacie w tym miejscu: oldnanny.blogspot.com Zapewniam Was, że nie jesteście w stanie nawet sobie wyobrazić, jak było mi miło po przeczytaniu tego tekstu. Zapamiętam tą recenzję do końca życia. To pierwsza opinia o mojej pierwszej książce. Na dodatek taka, która po prostu chwyta za serce i dodaje skrzydeł. Oldnanny bardzo za nią dziękuję. Bardzo bardzo! A Was wszystkich zachęcam do obejrzenia nie tylko tej recenzji, ale również innych wpisów na blogu.
Najważniejsze recenzje
Naprawdę miło jest przeczytać pochlebne słowa na temat swojej pracy. To, że książka spodobała się jako książka. Mam na myśli okładkę, wydanie, kolory i sam jej wygląd, sprawiło mi ogromną radość. Ale ja czekałam na te znacznie ważniejsze recenzje. Ja czekałam na zdjęcia uszytych sukienek, bluzek, tunik i kamizelek. Czyli wszystkich tych elementów garderoby, które można przygotować z pomocą mojej książki. I tutaj na początek pojawiła się Ewa ze swoimi pięknie odszytymi sukienkami. I wtedy poczułam ogromną dumę, że nasza współpraca na linii autor-czytelnik pozwoliła przygotować tak fantastyczne rzeczy. Ewa, która prowadzi własną pracownię krawiecką i szyje od lat, napisała mi, że od momentu otrzymania książki i wypróbowania konstrukcji, nie może się z nią rozstać i wszystkie sukienki powstają z moją pomocą. Na klientki, na siebie, na córkę. Ewa szyje dla wszystkich kobiet korzystając z mojej autorskiej metody konstrukcji odzieży damskiej lekkiej. I taka recenzja, w postaci zadowolonych klientek Ewy, jest dla mnie ogromnym kopniakiem do dalszej pracy nad książkami, do dzielenia się wiedzą i przekazywania jej kolejnym osobom.
Piękne sukienki
Gdy widzę takie koronkowe cudo, wykonane na podstawie moich wzorów, jestem dumna i szczęśliwa. Wiem, że każda minuta poświęcona książce była tego warta. Cały 2018 rok podporządkowałam właśnie jej. A teraz mogę oglądać takie dowody na to, że to był naprawdę dobry pomysł. Nie potrafię wyrazić słowami tego, jak jestem szczęśliwa na widok takich krawieckich dzieł sztuki przygotowanych wraz z moją książką.
Uśmiechy i detale
Ewa szyje na różne sylwetki. Jedna z sukienek powstała nawet na sylwetkę, której ja nigdy w życiu nie dostałam w swoje ręce. I udało się, powstała piękna błyszcząca sukienka na pewną galę. Niestety nie mogę Wam jej pokazać, gdyż nie mamy zgody właścicielki tej nietypowej sylwetki. Ale za to mogę Wam pokazać córkę Ewy, która jest przepiękną młodą dziewczyną w czerwonej sukience. A ja czekam na kolejne Wasze recenzje. Zarówno te słowne jak i obrazkowe. Bo one wszystkie sprawiają mi ogromną radość i za wszystkie Wam bardzo dziękuję. A niebawem pokażę Wam kolejne, które już do mnie dotarły.
Komentarze
Pisząc cały czas myślałam o Tobie po prostu.
A tak na poważnie, to rzeczywiście starałam się wyobrazić, że po prostu opowiadam coś komuś a nie piszę bezosobowo w przestrzeń. Dlatego cieszy mnie, że tak to odebrałaś.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.