Króliczek, sówka i zgrabna laseczka

Mamapoli, oprócz Poli, ma też śliczną sukienkę. A mała Pola też ma taką małą kiecę? Chyba, że Pola jest już dużo starsza i mieści się w podobny rozmiar.

Sukienka ze wzorkiem, a raczej wielkie wzorzysko z małą sukieneczką. Wyszło po prostu fantastycznie. Taka hipnotyzująca sukienka, która odwraca uwagę od wszystkiego dookoła. Nawet od Joanny205. Joasia, usta na czerwono pomaluj, inaczej wszyscy będą patrzyli tylko na kieckę i na ten fajny wzór.

Bardzo, bardzo, bardzo mi się podoba dbałość o szczegóły. Pięknie przymarszczone, równo uszyte, przyozdobione. Aż miło się ogląda prace, które pokazuje Donerica.

Gosia1989, poza tym, że jest ode mnie młodsza o 10 lat, ma w domu piękną sówkę. No cód miód i malina... nie mam pojęcia jakich jeszcze słodkich komplementów można tutaj użyć. I nie wiadomo co ładniejsze, modelka czy sówki.

Króliczek bialutki jak śnieżnych puch. Rózowe uszka i ogonek. Doskonały króliczek w doskonałym futerku. Aleksandra, zazdroszczę króliczka na tyle, że może sobie też takiego uszyję. Na zimową piżamkę. A co tam, będę w takim króliczku chodzić po ulicy, to mnie zaproszą na odpoczynek w zamkniętym apartamencie. Ale tak mi się podoba, że warto.

Bardzo lubię, jak szyjecie coś hurtowo dla siebie. Jak powstają dwie czy trzy rzeczy o tym samym kroju, to oznaczać to może jedno. Że się w takim fasonie dobrze czujecie. A jak ktoś, jak Malineczka31 znajdzie fason dla siebie, to już połowa sukcesu.