Szyję od wielu lat dla siebie, rodziny i znajomych. To moja odskocznia od codzienności, lubię dzielić się swoją pasją z innymi, dlatego powstał mój blog, potem strona na facebooku. Przekonałam się, że ludziom podoba się to co robię i to jest kolejny powód żeby szyć.

Kliknij aby powiekszyć Kliknij aby powiekszyć

Próbowałam szyć wiele rzeczy, ale wciąż miałam jakiś niedosyt... zawsze pociągało mnie szycie artystyczne i tak doszłam do igielników w kształcie maszyny. Zobaczyłam je w sieci, ale długo trwało zanim jakiś uszyłam. Pierwszy powstał zupełnie spontanicznie dla mojej znajomej która wygrała duży konkurs. Pokazałam go na kilku grupach i posypały się pytania jak uszyć taki igielnik, zrobiłam więc tutorial na blogu który cieszy się sporym powodzeniem. Następne powstawały w ramach wdzięczności dla innych znajomych i tak do tej pory co jakiś czas szyję kolejny. Teraz chcę uszyć kolekcję i zorganizować wystawę.

  Kliknij aby powiekszyć Kliknij aby powiekszyć

Zaraz po igielnikach uwielbiam szyć postaci staruszków, które podbiły serca wielu osób.

Kliknij aby powiekszyć

Z przyjemnością szyję dla mojej córki, w jej domku dla lalek nie mogło zabraknąć pracowni krawieckiej, szycie tego domku było dla mnie wspaniałą zabawą.

Kliknij aby powiekszyć

Nie szyję może praktycznych rzeczy, ale tworzę je z głębi serca co daje wiele radości mi i wielu innym osobom. Z przyjemnością czytam gdy ktoś pisze, że dzięki mnie spróbował coś uszyć, to dla mnie największa nagroda i motywacja żeby robić to dalej.

A na koniec kilka słów od papavero. My u niesfornych szmatek wypatrzyliśmy takie oto przygotowania do nowego igielnika. Leżał ona na ozdobnej podkładce wykonanej własnoręcznie. A my byliśmy przekonani, że to nie podkładka, że to część obrazu, do którego zostanie przyszyty igielnik. Nie omieszkaliśmy się podzielić zachwytem nad tym pomysłem z Niesfornymi Szmatkami. Okazało się, że wcale nie jest to obraz tylko przypadek... ale...

Kliknij aby powiekszyć

Niesforne Szmatki zrobiły taki oto obrazek z igielnikiem. Jesteśmy niesamowicie dumni z tego, że znów mogliśmy kogoś zainspirować do pracy. Obrazek z igielnikiem, który szyje słoneczną nicią nową drogę to piękna krawieckie dzieło. Jak Wam się podobają te małe cuda? A jeśli ktoś ma ochotę obejrzeć więcej prac z igielnikami, zapraszamy do obejrzenia bloga Niesfornych Szmatek.

Kliknij aby powiekszyć