- Kategoria: Lekcje konstrukcji odzieży
- Opublikowano: 18 listopad 2013
Był krawat teraz więc czas na muszkę. Oto kolejny piękny ozdobny element eleganckiej odzieży męskiej.
Oczywiście jeśli macie ochotę uszyć muszkę damską, to też świetny pomysł. W końcu modą należy się bawić.
Przejdźmy do tej niesamowicie trudnej konstrukcji. Na początek rysujemy bardzo skomplikowany kształt zwany prostokątem. Wymiary prostokąta: wysokość około 6-7 cm, ale może być też troszkę więcej lub troszkę mniej wedle uznania i potrzeb. Na długość naszego prostokąta składają się kolejne trzy mniejsze prostokąty, które zostały utworzone przez dodatkowe czerwone linie. Tak więc pierwszy mały prostokąt ma długość 6,5 cm. Drugi też. Trzecim mam nadzieję Was zaskoczyć, gdyż trzeci ma dokładnie 6,5 cm długości. Prościej byłoby napisać, że każdy z nich ma 6,5 cm, ale tak nie byłoby zabawy. A miało być fajniej i śmieszniej. A ile ma ten ostatni? Dokładnie połowę obwodu kołnierzyka plus 8 cm na supełek.
No to jak już przebrnęliśmy przez te trudne prostokąty to teraz będzie już tylko ciężej, trudniej i bardziej zagmatwanie. Nie wiem czy ktokolwiek z Was poradzi sobie z tymi niesamowicie pracochłonnymi czynnościami i dobrnie do końca. Nie mówiąc już o uszyciu muszki... to po prostu niewyobrażalnie niemal niewykonalne. Ale przejdźmy do sedna sprawy. Na pierwszej pionowej linii wewnętrznej, licząc od lewej strony, rysujemy dwie kreseczki. Znajdują się one w odległości 1,6 cm od boku dużego prostokąta. Na drugiej pionowej wewnętrznej linii nic nie rysujemy. Na trzeciej znów dwie kreseczki, tym razem oddalone od boków wielkiego prostokąta o 2 cm.
No to teraz po prostu łączymy nasze nowe punkty i punkty na wielkim prostokącie w taki oto sposób. Dodam tylko, że ten długi czerwony pasek po prawej stronie ma się znajdować centralnie na środku i ma mieć dokładnie 2 cm szerokości. Tutaj rysujący zauważą mały haczyk, ale zdolne jesteście, dacie radę.
Czerwony kształt powyżej to nasza kanciasta muszka. Pora ją ładnie pozaokrąglać. Dokonaj tego zgodnie z poniższym obrazkiem.
Dzięki tym czynnościom powołaliśmy do życia formę na muszkę. Ale czy przypadkiem jej czegoś nie brakuje?
Każdy kto zgadł, czego brakuje powyższej muszce wygrał duuuużą porcję satysfakcji. Brakowało po prostu dodatków na szwy. A dlaczego ten dodatek na szwy po prawej stronie jest taki długi? A to dlatego, że klikając na obrazek poniżej możecie pobrać gotowy wykrój muszki, taki dla leniwców, co im się dokładnie ten kształt podoba. I tak na wszelki wypadek należy skroić dłuższą, przymierzyć i w razie czego mieć kawałek zapasu. Bo jak muszka będzie za krótka to oczka będą wybałuszone, a tego nie chcemy.
I to tyle na dziś. Dalsza część jutro a nawet za tydzień. A główną rolę zagrała dziś muszka z wikipedii, czyli ta wielka na samej górze. A rolę posiłkową muszka z youtuba, czyli przepis jak ją zawiązać sprytnie. Ale to dopiero po tym, jak ją uszyjecie.
A ten egzemplarz dziewczyny, jest po prostu przystojniejszy, więc oglądamy raz jeszcze nie przejmując się muszką.
Komentarze
Bez usztywnienia to będzie taka miękka mucha, a takiej to raczej nie chcemy.
Ten pomysł jest całkiem fajny.
Cytuję papavero:
Jak się nie pojawi do marca, to trudno Szwagier sobie poradzi. Skorzystam jak już będzie i obszyję Synka:P
Ale i tak wolę facetów pod krawatem.
Kiedyś pewnie będzie. Ale znając papaverową chwilę to kiedyś jest nieco dłuższe
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.