Dziś opowiem Wam o kącie nachylenia podkroju tyłu w spodniach oraz stosunku autorów polskich starych podręczników do tego tematu. Zacznę od teorii propagowanej w podręcznikach Pana Zbigniewa Parafianowicza. Nie jest to przypadek, iż jego pierwszego biorę na tapetę. Kiedyś ktoś uczył mnie konstrukcji i pokazał właśnie ten sposób. Pani nauczycielka powiedziała, że kąt ten, oznaczony na poniższym rysunku symbolem α,  jest kątem o mierze 78°.  Nie byłabym sobą, gdybym nie zapytała wtedy Pani nauczycielki, czy zawsze i dlaczego akurat tyle a nie więcej lub mniej. No cóż, moje pytania na tamtych zajęciach były zawsze niewygodne i pewnego dnia nadszedł taki moment, gdy Pani ta uznała mnie za niewidzialną i ignorowała wszelkie moje dociekliwości. Nie dałam jednak za wygraną i znalazłam kolejny cudowny przepis na ten kąt. Nie musiałam szukać daleko, Pan Zbigniew Parafianowicz w Konstrukcji i modelowaniu odzieży ciężkiej z 1989roku twierdzi, że dla jeansów miara tego kąta wynosi 75°. A jednak, 78 nie jest świętą liczbą w tej kwestii. Cytat z książki

Pan Parafianowicz nie zawsze stosuje tak dokładne wartości kątów. Oto skan mojej książki tegoż autora, książki wydanej w 1979 roku. Należy przemyśleć i zauważyć, lub zaufać na słowo, że odcinek UU4  wpływa bezpośrednio na kąt nachylenia podkroju tyłu. Gdy przeczytałam to po latach, znając już więcej zależności w tej kwestii, ucieszyłam się, że to ja przeoczyłam te informacje a nie autor o nich zapomniał. No cóż, radość ma nie trwała długo, autor sugeruje sztywno trzymać się wyliczonej wartości długości tego odcinka, gdyż jego zmiana wpływa na układalność kosztem wygody lub odwrotnie. I to koniec? Naprawdę Panie Zbigniewie, to koniec obserwacji? Jak ja mam polecić Pana książki lub cieszyć się, że w szkołach nadal je wykorzystują jako podręczniki? To się na zdrowy chłopski rozum nie trzyma... całości. Byłoby zbyt pięknie, gdyby ten kąt nachylenia był zawsze jednakowy w przypadku jednego obwodu bioder u kobiet.

Cytat z książki Cytat z książki

 

Kolejną autorką polską, która często gości w Waszych domach, jest Pani Zofia Hanus. Przy konstrukcji spodni podstawowych przemilcza magiczne kąty, nie wprowadza ich w stopniach ani nie przekonuje do konkretnego jednego. Po prostu każe nam przesunąć punkt 36 względem 35, połączyć go z 4 i gotowe. Skąd wartości tych odcinków? Są to są, po co drążyć temat i niepotrzebnie się nimi stresować. Wyznaczone jedne do każdej talii i koniec, po kłopocie.

Cytat z książki Cytat z książki

Docieramy do książki, którą jako jedyną polecam z czystym sumieniem i nutką złośliwości. Z czystym sumieniem, bo Pan Kowalczyk mądrze pisze. Z nutką złośliwości, bo Pan Kowalczyk mądrze pisze. Tak tak, nie pomyliłam się, chciałam napisać dokładnie to samo. Mądrze z jednej strony oznacza, iż książki są pełne wiedzy. Z drugiej strony mądrze oznacza mądrze i zawile. Ile się człowiek musi namęczyć aby dopłynąć w końcu do brzegu... chętnie przetłumaczyłabym te książki z mądrego na polskie, cobyśmy wszyscy powszechnie mogli z nich korzystać. Widziałam wiele osób, które nie były w stanie ogarnąć sposobu pisania przez tego autora, a szkoda, bo jest tam wiele istotnych informacji. Zobaczcie na poniższy tekst. W praktyce stosujemy od 2 do 5 cm może sugerować, że czasem mogą być odstępstwa. Autor opisuje, od czego wg niego zależny jest ten kąt (tych zależności jest znacznie więcej, proszę się nie sugerować jedynie tym kawałkiem z tej konkretnej książki). Jak dla mnie autor wychodzi poza schemat typu: podam jedną właściwą drogę i koniec.

     Cytat z książki Cytat z książki

Przy okazji spodni mój ulubiony cytat z książki Pana Zbigniewa Parafianowicza. W sumie to nie mam zielonego pojęcia po co się tak rozpisał, mógł przecież napisać, że spodnie są tylko dla szczupłych i ewentualnie monstrualnych mutantów kobiecych (tych bardzo wysokich i mocno zbudowanych). Bał się pewnie, ze te monstrualne babeczki ubrane w spódnice mogłyby pokazać nogi, co byłoby nieestetyczne. No to pozwolił im nosić spodnie, w drodze wyjątku zapewne.

Cytat z książki

Konkluzja na koniec. To my powinniśmy być mądrzejsi niż książki. Należy je czytać, przeglądać i analizować a nie przyjmować wszystko za pewnik. Zaglądam czasem do starych publikacji. Zaglądam do publikacji polskich i zagranicznych. Porównuję, wertuję, przeszywam i sprawdzam.  Na przykładzie tego nieszczęsnego podkroju tyłu widać, że autorzy mają na problem różne spojrzenia. Warto wyrobić sobie swoje własne czytając publikacje polskie z pewną nutą sceptycyzmu. W wielu książkach, pomimo błędów lub dziwnych teorii znajdziemy fajne rozwiązania, ciekawe podejścia do problemów. Trzeba tylko odszukać w tym morzu informacji te dobre i potrzebne.

Komentarze

huncwot84
#12 huncwot84 2015-03-25 14:06
Cytuję papavero:
Cytuję huncwot84:
Umarłam przy ostatnim cytacie :D Całe szczęście, że mogę nosić spodnie!

Aż boję się zapytać, czy jesteś szczupła czy monstrualnie duża? :-)


Powiedziałabym, że taka przeciętnie zwyczajna :)
papavero
#11 papavero 2015-03-18 14:14
Cytuję huncwot84:
Umarłam przy ostatnim cytacie :D Całe szczęście, że mogę nosić spodnie!

Aż boję się zapytać, czy jesteś szczupła czy monstrualnie duża? :-)
huncwot84
#10 huncwot84 2015-03-18 13:42
Umarłam przy ostatnim cytacie :D Całe szczęście, że mogę nosić spodnie!
papavero
#9 papavero 2015-03-17 22:57
Cytuję Aga:
Myślę, że nie chodzi o bycie mądrzejszym od książek (w sumie to od autorów - jeśli się na czymś nie znamy, to nierealne), ale żeby czytać krytycznie, a nie bez pomyślunku wszystko przyjmować.

Te niemądre książki to z przymrużeniem oka oczywiście. ;-)

Martucha, odp. na priv Ci wyślę.
Aga
#8 Aga 2015-03-17 22:52
Myślę, że nie chodzi o bycie mądrzejszym od książek (w sumie to od autorów - jeśli się na czymś nie znamy, to nierealne), ale żeby czytać krytycznie, a nie bez pomyślunku wszystko przyjmować.
martuchaa
#7 martuchaa 2015-03-17 20:29
Dziękuję Papavero za odpowiedź, a jak modyfikować te 8cm z exela? Czy poszerzając pache nie zepsuje pochylenia ramion?
martuchaa
#6 martuchaa 2015-03-17 20:25
ta linia decyduje też o ramionach ich pochyleniu. i jeszcze jedno pytanie, zawsze wydawalo mi sie ze srodek pachy przesuniety jest o 0,5cm w strone przodu, ostatnio spotkalam sie jednak z srodkiem dokładnie po srodku a w dzieciecym przesunietym w stone tyłu. Czy to ma sens jakis. Zawsze wydawalo mi sie ze to przesunięcie jest dla wygody zeby wiecej wybrac z tylu paszki na dole ale juz zwariowalam.
chiboogi
#5 chiboogi 2015-03-17 20:18
A ja zamówiłam sobie konstrukcję odzieży damskiej i dziecięcej po... francusku :lol: zobaczymy co tam mądrego w stolicy mody napisali :P
papavero
#4 papavero 2015-03-17 20:16
Cytuję martuchaa:
ohhh ja mam pytanie które mnie męczy już od dawna. Jak to jest z tą szerokością pachy? w książkach też jest różnie, jednak ona wzrasta wraz z wielkością obwodu. W papaverowym exelu (który mam z zajęc) na gorną cześć ciała szerokość jest stała 8cm plus dodatek który dodajemy. Wiem że ramie i to miejsce styku pod pacha sugeruja jak ten podkroj powinien wygladac. W niektórych książkach podają szekość podkroju w niektorych pachy.Ale jak to jest;) dlaczego to jest akurat 8? i te luzy, jak je porozkładać, ile dac do paszki, w ksiązkach z tym też jest różnie

Najprościej: do paszki możemy dodać mało, jeśli to jest odzież bez rękawów. Jeśli jest z rękawami, to do paszki dodajemy bardzo dużo.
Ile powinna mieć paszka? A tak z 1/8 obwodu piersi. Mniej więcej tyle z luzem ten odcinek będzie. Ale co metoda to wzory będą inne. Wraz ze wzrostem obwodów te wartości będą większe, nawet procentowo w stosunku do obwodu piersi.

A co do tego gdzie ile luzów dodać, to w sumie fajny pomysł na jakiś artykuł.
martuchaa
#3 martuchaa 2015-03-17 20:05
ohhh ja mam pytanie które mnie męczy już od dawna. Jak to jest z tą szerokością pachy? w książkach też jest różnie, jednak ona wzrasta wraz z wielkością obwodu. W papaverowym exelu (który mam z zajęc) na gorną cześć ciała szerokość jest stała 8cm plus dodatek który dodajemy. Wiem że ramie i to miejsce styku pod pacha sugeruja jak ten podkroj powinien wygladac. W niektórych książkach podają szekość podkroju w niektorych pachy.Ale jak to jest;) dlaczego to jest akurat 8? i te luzy, jak je porozkładać, ile dac do paszki, w ksiązkach z tym też jest różnie