- Kategoria: Lekcje konstrukcji odzieży
- Opublikowano: 27 kwiecień 2015
Z konstrukcją rękawa nie ma to nic wspólnego, dlatego robocza nazwa niby rękawków będzie dziś z nami funkcjonować. Pokażę Wam jak banalnie proste jest wymodelowanie takiej ozdoby w sukienkach czy bluzkach.
Na początek musimy wybrać model, do którego pragniemy dorobić takie niby rękawki. Do dzisiejszej lekcji wybrałam bluzkę z pionowymi dużymi zaszewkami i dekoltem łódką. Nie to jest jednak istotne. Najważniejsze jest to, że ramiona w mojej bluzce sięgają aż do miejsca, w którym standardowo spotykają się z główką rękawa. Prościej mówiąc, musimy wybrać model, którego ramiona sięgają aż do końca naszych ramion na sylwetce.
Na końcu ramienia przodu oraz tyłu rysuję, prostopadle do ramion, czerwone kreseczki. Mają one długość około 0,5-1cm.
Następnie początek ramienia łączę z górą pomocniczych kreseczek i przedłużam o tyle, o ile pragnę mieć dłuższe niby rękawki.
Łączę końce niby rękawków z paszką. Nigdy dalej niż nacinki na paszcze, które są punktami montażowymi dla rękawów.
Oczywiście moje niby rękawki mogą otrzymać taki kształt, jaki jest mi potrzebny. Pomocnicze proste linie modeluję według własnej wyobraźni.
Tak przygotowane niby rękawki będą nieco sterczeć do góry. Dlatego ich końce należy uciąć a powstałą linię ramienia wymodelować tworząc gładki łuk. O ile uciąć? Około 1 cm. Warto na przymiarce sprawdzić, czy zajdzie potrzeba jeszcze większej korekty.
I gotowe. Szablon z niby rękawkami jak malowany. Nie pozostaje nic innego jak szycie własnych modeli. Ja poniższy mam już wydrukowany w skali 1:1 i jeszcze dziś zamienię go w wiosenną bluzkę.
Komentarze
Bluzeczka jest już uszyta, czeka na swoją właścicielkę. Jak dotrze, zrobię jej zdjęcia i wtedy Wam pokażę
Dziękuje
Tak, już mam ją uszytą, ale na znacznie mniejszy rozmiar niż mój i muszę poczekać na moją modelkę. Bo nawet manekin nie chce w nią wskoczyć
Taka lekcja się raczej nie pojawi. I nie dlatego, że nie bo nie, tylko dlatego, że to wcale nie jest tak, że sobie można coś domalować i koniec zabawy. Uważam, że lepiej, jak już chcecie, wydrukować sobie coś z rękawem i coś bez rękawa i dosztukować niż próbować samemu bez znajomości konstrukcji odtwarzać pachę do rękawa.
Cytuję jola.la:
To dobry pomysł.
Nie, ten luz będzie sterczał pod pachą nieładnie. Można troszkę go dodać, ale na pewno nie tyle co do rękawa.
i szyje mniej więcej tak sprawnie
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.