Ostatnim razem skonstruowaliśmy tył. Jeszcze nie do końca, jeszcze trochę pracy nam przy nim zostało. Musimy jednak na chwilę do niego wrócić. Znajdują się na nim ważne rzeczy, bez których nie ruszymy z przodem. Na początek rzecz najprostsza. Z tyłu ramię obniżaliśmy od punktu S₁ do R₁. Dokładnie o taką samą wartość obniżymy ramię przodu do punktu R4. Nie musimy tego wyliczać, wystarczy, że przeniesiemy na tej samej wysokości od R₁ do R₄.

A teraz dwa ważne manewry przenoszące informacje ze skonstruowanego tyłu na przód. Spoglądamy na ramię, które u mnie składa się z dwóch kawałków. Dokładnie takich, jak przebiegało jego narysowanie podczas konstrukcji siatki. 8,35cm plus 3,00cm przedłużenia. W sumie mamy ramię długości 11,35cm. To, czy ono jest idealne czy nie, zostawimy na później. Absolutnie mi tu proszę nie ingerować w jego długość. Nawet, jeżeli jesteście pewni, że będzie za krótkie lub za długie. Przyjdzie na to odpowiednia pora. Poproszę o zmierzenie całego ramienia i przejście do dalszej części.

A teraz dekolt z tyłu. Mamy go wymodelowanego. Niezależnie od tego, jaki później będziecie sobie modelować dekolt, prosiłam o wymodelowanie go w takiej postaci bliskiej szyi. I teraz musicie go u siebie zmierzyć. Oczywiście zmierzyć łuk. W przykładzie poniżej łuk ten ma długość 6,21cm. Oczywiście nie będę aż tak skrupulatna a Wy nie jesteście w stanie zmierzyć tego łuku z taką dokładnością, więc przyjmę do dalszej pracy 6,20 cm. Za mnie pomiaru dokonało oprogramowanie, które po prostu pokazuje mi długości wszelkich odcinków i łuków. Na kartce do zmierzenia tego kształtu posłuży nam miara krawiecka. Poproszę o zmierzenie dekoltu i przejście do dalszej pracy.

Przypomnę teraz, w jaki sposób dokonywaliśmy pomiaru łuku długości przodu. W przypadku mojej przykładowej modelki wymiar ten (SySvXpTp) wynosi 50,00 cm. Zerkamy teraz na poniższy obrazek i widzimy, że na modelce kawałek tego wymiaru to właśnie dekolt z tyłu (SySv). Czyli sam przód (SvXpTp) to całość tego wymiaru pomniejszona o nasz wymodelowany dekolt z tyłu. W przykładzie 50,00 cm - 6,20 cm = 43,80 cm. I właśnie ten wymiar przeniosę na naszą siatkę konstrukcyjną. Pamiętając, że jest to odległość od ramienia aż do talii.

Zgodnie z informacją uzyskaną poniżej, rysuję odcinek o długości 43,80 cm. Wiem, że jeden z jego końców znajduje się na talii, dlatego zaczynam rysować od talii w górę. Na jego końcu zaznaczam punkt S₅. Na tej wysokości znajdować się będzie ramię z przodu, a dokładniej koniec ramienia przy naszej szyi.

Poziomo, pod kątem prostym do S₅P₄ rysuje odcinek S₅S₄. Ten odcinek jest o 0,5 cm dłuższy od odcinka SS₂. W poniższym przykładzie S₅S₄=SS₂+0,5cm= 5,6+0,5=6,1 cm.

Teraz bierzemy cyrkiel. Wbijamy jego ostrze w punkt S4 i rysujemy kawałek okręgu. Promień okręgu bierzemy o pół centymetra krótszy, niż ramię z tyłu. Czyli bierzemy długość S3R2-0,5cm i tyle przekładamy na cyrkiel. Poniżej środek okręgu zaznaczony zieloną kropką oraz kawałek okręgu narysowany na czerwono. Na tym okręgu znajdować się będzie koniec ramienia z przodu. Nie wiemy jeszcze, w którym miejscu.

Aby zlokalizować koniec ramienia przodu rysujemy jeszcze jeden okrąg. O środku w punkcie P₃ i promieniu P₃R₄. Wszystkie punkty znajdują się na rysunku, wystarczy tylko narysować okrąg. Na jego przecięciu znajduje się koniec ramienia przodu.

Jeśli mamy już oba końce ramienia, to po prostu rysujemy nasze ramię z przodu. Na tym zakończymy przygotowanie siatki konstrukcyjnej w tej części. Modelowaniem pachy zajmiemy się niebawem. Ale teraz nastąpił ten moment, gdy możecie skorygować długość ramienia. Jeśli widzicie, że jest ono za krótkie lub za długie, to teraz musimy dokonać jego korekty. Jeśli tego nie widzimy, to pozostaje nam przygotowanie bluzki do przymiarki, oczywiście po modelowaniu, i sprawdzenie długości ramienia empirycznie na sylwetce. Jeśli okażą się złej długości, to musimy wrócić do tego momentu i nanieść poprawki. Nie możemy tego zrobić ani wcześniej (na etapie przygotowywania ramion z tyłu czy z przodu) ani później (po wymodelowaniu pachy).

Teraz już tylko proste czynności, czyli naniesienie tych samych czynności na boku z przodu, których dokonaliśmy z tyłu. Przypominam, że bok z tyłu został nieco skrócony i zawężony na wysokości talii. Te same czynności przeprowadzamy z przodu.

Dół bluzki, na środku przodu, wydłużamy o 1 cm. Rysujemy, przez mniej więcej połowę przodu, pozioma linię, a następnie łączymy ze skróconym bokiem.

To koniec na dziś. Pozostaje nam modelowanie. Brakuje nam pachy, dekoltu z przodu a także wygładzenia kantów na boku i dole przodu. O tym porozmawiamy sobie kolejnym razem. Dopiero wtedy będziemy mogli przejść do modelowania innego fasonu lub opowieści o tym, jak zmienić siatkę na pewne niestandardowe sylwetki. No bo przecież chyba nikt nie oczekuje, że siatka dla biuściastej będzie wyglądała identycznie jak ta, dla babeczki mniej obdarzonej w tym miejscu, prawda?