Pokażę Wam, jakiego zrobiłam strasznego "babola" w dziecięcych sukienkach. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że sukienki te powstały podczas mojej nauki konstrukcji dziecięcej, którą na mnie wymusiliście. Zdjęcia mają ponad rok i więcej tego błędu postaram się nie popełnić. Oto strasznie głębokie paszki. Do tych strasznie głębokich paszek zostały wszyte pięknie skonstruowane rękawy... i wszystko na marne, bo całość wygląda tragicznie. Sukienka bez rękawów też ma ten sam problem. Gdyby ją nosić na coś, to jeszcze mogłaby jakoś funkcjonować. Ale ja zakładałam, że to będzie sukienka na lato, do noszenia bez niczego innego. Po co o tym opowiadam? Otóż dziś nauczymy się, jak zmieniać położenie dołu paszki na naszej siatce konstrukcyjnej. Jak na przymiarce wyjdzie Wam paszka za wysoko lub za nisko, zawsze będzie trzeba zerknąć tutaj i przypomnieć sobie, co z takim fantem począć.

Kliknij aby powiększyć Kliknij aby powiększyć Kliknij aby powiększyć

Konstrukcja nie polega na kombinowaniu, a przygotowaniu siatki konstrukcyjnej w taki sposób, aby zawierała ona od początku wszelkie nasze wymagania. To tyczy się również położenia paszki. Chciałabym Wam przypomnieć tabelę z obliczeniami. Wyglądała dokładnie tak, jak ta poniżej. To, na co musimy zerknąć teraz, to odcinek SP, czyli głębokość pachy. Wypełniając tę tabelę specjalnie wpisałam luzy równe zero. Poniżej pokolorowałam to miejsce na czerwono. Kto się domyśla, co trzeba zrobić, aby podwyższyć paszkę do góry lub obniżyć ją do dołu? Tak tak, należy dodać odpowiednie luzy. W przypadku tych dziecięcych ciuszków, paszka wyszła mi za nisko. Wyszła tak z luzami równymi zero. Uważam, że ta paszka jest za nisko, dlatego następnym razem, luzy jakie wybrałam do konstrukcji innych modeli, będę musiała wpisać do tabeli ujemne. Ujemny luz skróci odcienk SP, czyli spłyci paszkę. Jeśli będę szyła coś, co ma mieć bardzo obniżoną paszkę, dodam luzy dodanie w tym miejscu. Ot cała tajemnica. Ważne jest jednak to, aby zrobić to na siatce konstrukcyjnej a nie kombinować z szablonem. Uczymy się konstrukcji a nie poprawek krawieckich.

LpOdcinek konstrukcyjnywzórWyliczenie dla modelki wzorcowejwybrane luzyodcinki do konstrukcji
1 P1P2 (szerokość pleców) 2/10*opx - 1,5 cm 12,8 cm  0,5  13,2 cm
2 P2P3 (szerokość paszki) 1/10*opx + 1,0 cm 8,1 cm  1  9,1 cm
3 P3P4 (szerokość przodu) 2/10*opx + 0,5 cm 14,8cm  1  15.8 cm
4  ST (wysokość pleców)  1/4*ZWo - 2,0 cm 40,0 cm  --  40,0 cm
5  TB (odległość od talii do bioder)

 1/10*ZWo + 4

20,8 cm  --  20,8 cm
6  SB (długość pleców do bioder) ST+TB  60,8 cm  --  60,8 cm
7  SP (głębokość paszki)  1/10 opx + 1/20*ZWo + 2,0 cm

 17,5

 0  17,5 cm
8  SS(szerokość podkroju tyłu) 1/20opx +2  5,6 cm  --  5,6 cm

Teraz zerkniemy na to, co się stanie, gdy zechcę poprawiać te popsute dziecięce paszki. Rysunek przeprowadzę na naszej siatce, tej z poprzednich lekcji. Zmieniając luz we wzorach na odcinek SP, zmieniamy nie tylko położenie dołu paszki, ale również punktów pomocniczych do jej skonstruowania. Zauważcie, że podwyższyłam linię pachy (na rysunku pojawiły się z tego powodu aż dwie), podniosłam odcinki, które pomagają wymodelować pachę (nowe są na czerwono) oraz wymodelowałam nową płytszą paszkę (na zielono). Wszystko zaznaczone jest na rysunku, ale konstruując siatkę z odpowiednio położoną paszkę, miałabym tylko ten poprawiony wariant. Stary jest tu tylko poglądowo. I niech Was nie zmyli fakt, że to tylko inne modelowanie. Przygotowując rękaw do tej paszki, szczególnie w przypadku kolejnej siatki, tej z zaszewką, położenie nowych punktów pomocniczych (tych czerwonych) oraz samej linii pachy i pewnych długości na samej siatce konstrukcyjnej, wpływa bardzo na kształt rękawa. Stąd ta konieczność narysowania linii pachy w dobrym miejscu na siatce. Aby to zrobić, musimy odpowiednio dobrać luz we wzorze na SP.

A skąd wiemy, jak dobrać ten luz? Otóż z tego samego faktu, który przedstawiłam Wam na początku. Przeszyłam dziecięce ciuszki, z luzem w tym miejscu równym zero. Nie mam jeszcze wyczucia do dziecięcych szablonów. Dlatego przeszywam bez zmian. Patrzę, co się stanie i wiem, w jakim obszarze się poruszam. Wiem, gdzie na mojej małej modelce, autor konstrukcji umiejscowił linię pachy. Wiem, jak mam się poruszać, aby tą paszkę przesunąć. I dam sobie radę z tym, aby kolejną sukienkę przygotować bez takiej przykrej niespodzianki.

Kliknij aby powiększyć

Zmieniając położenie linii pachy, zmieniamy też położenie punktu P1. Czy na poniższym obrazku widać, że odcinek PP1 jest nieco inny w obu przypadkach. To naprawdę niewielka różnica, ale jest. Poprawiając siatkę w taki sposób, jak uczyniłam to tylko do naszych rozważań, poszerzyłabym sobie tył. Ale jeśli macie już narysowaną siatkę, i chcecie przesunąć paszkę, to śmiało zróbcie to bez liczenia i rysowania od zera. Ta zmiana na tyle to mniej więcej 1 mm w moim przypadku. Nie warto o niego walczyć.

Kliknij aby powiększyć

A teraz czas na zadanie domowe. Cofamy się do poprzedniego artykułu, zerkamy na zdjęcie wrzucone przez Joannę. I odpowiadamy sobie i wszystkim. Czy paszka jest dobrze umiejscowiona? Czy może istnieją modele, do których byłaby idealna, oraz takie, do których byłaby za nisko lub za wysoko? Co Wy na to? A jak już będziemy mieć na tapecie zdjęcie Joanny, która jako jedyna wzięła się do rzetelnej pracy i wrzuciła nam zdjęcia, to proszę zerknąć na to, co Wam się tam nie podoba. Bardzo bym chciała, abyście próbowali sami wyłapać to, co należałoby poprawić.