Odstępstwa od standardowej sylwetki są naprawdę różne. Standardowa sylwetka, to taka, która idealnie pasuje do danych zawartych w tabeli wymiarów. I nie mam tu na myśli tylko obwodu talii, biustu i klatki piersiowej. Ta sylwetka pasuje wszystkimi wymiarami użytymi do konstrukcji odzieży wprost (we wzorach) i tymi kontrolnymi. A wszystkich wymiarów, które mogę pobrać z sylwetki są dziesiątki. Standardowa sylwetka ma też wzorcowy układ kostny. Wymarzony przez konstruktorów i producentów odzieży. Gdyby wszyscy posiadali sylwetki standardowe, konstruktorzy mogliby w ciemno przygotowywać szablony na całe społeczeństwo a producenci odzieży mogliby szyć modele perfekcyjnie leżące na każdym człowieku. Tak nie jest. Standardowa sylwetka to taka średnia ze społeczeństwa. Nie będę zanudzać tym, w jaki dokładnie sposób wybiera się takie uśrednione wymiary. To jest dość prosty dział statystyki matematycznej. Obrazowo powiem tylko tyle, że statystyka ma to do siebie, że według niej, ja i mój pies mamy po trzy nogi. Może i drastyczny przykład, ale trzeba brać pod uwagę, że ludzie też różnią się bardzo od siebie. Mamy garbatych, powykrzywianych, niższych, wyższych, cycatych, za chudych, zbyt grubych... i wiele innych ciekawostek przyrodniczych. Dla konstruktora odzieży, KAŻDY, kto odbiega od standardu jest nietypowy. A tą nietypowość należy podzielić na dwie zasadnicze grupy.

Kliknij aby powiększyć Kliknij aby powiększyć

Nietypowy z worka pierwszego

Jeśli po dogłębnej analizie trafisz do tego worka, to możesz czuć się wybrańcem niebios. Jeśli pokrzywiło Cię w taki sposób, że zidentyfikujesz się z pewnymi odstępstwami od standardu wrzuconymi przeze mnie do tego wora, to Twoje szycie będzie przyjemne. Część z tych wad jest oczywista a poprawki już wykonujesz na szablonach lub przymiarce. A część z nich jest naprawdę trudna do odgadnięcia, jeśli nie przyjrzymy się sylwetce i naszym kościom. Ale jeśli już to dojrzymy, jeśli zaświta nam, że jesteśmy fajnie inni, to pewien schemat bardzo prostych poprawek umożliwi nam swobodne korzystanie z szablonów odzieżowych niezależnie od firmy, która je przygotowała. Przykłady? Przejdźmy do dwóch.

Pierwszy przykład łatwiejszy. Wąskie lub szerokie biodra. Odstępstwa od normy w tym zakresie nie sprawiają tak dużego problemu, jak znacznie większy biust. W przypadku bluzek, sukienek czy żakietów, wystarczą drobne modyfikacje szablonu polegające na jego poszerzeniu lub zawężeniu. Wiem, że w bardziej skomplikowanych szablonach możemy przez to nieco stracić na fasonie. Ale generalnie szersze lub węższe biodra można korygować już na gotowym szablonie. Jeśli Twoja sylwetka jest standardowa, a jedyne odstępstwo to nieco węższe lub szersze biodra, to jesteś w tej łatwiejszej do pracy grupie. Takich odstępstw od standardu jest więcej. Spokojnie poznamy sporo z nich.

Kliknij aby powiększyć

Drugi przykład z serii łatwych. Tutaj mam nadzieję nieco Cię zaskoczyć. Pozytywnie oczywiście. Oto spodnie, które dokładniej możesz obejrzeć w dziale z wykrojami do pobrania w artykule Zagubiona Ewka. Model 0779. Tym razem obejrzymy tylko kilka zdjęć. Zacznę od pokazania takich spodni, które na modelce leżą źle. Musisz mi na słowo uwierzyć, że modelka ma na sobie rozmiar standardowy. Czyli taki, który powinien pasować na sylwetkę wzorcową, idealną. Poprawki tego szablonu na pierwszy rzut oka mogą nie wydawać się oczywiste. Ale są to poprawki z serii modelowania szablonu standardowego.

Kliknij aby powiększyć  Kliknij aby powiększyć

Aby poprawić układalność spodni w tym przypadku, musiałam skorygować szablon podstawowy. I to nie dlatego, że nie potrafię przygotować konstrukcji od nowa. Tylko dlatego, że dla tej konkretnej wady postawy modelowanie jest wystarczającym zabiegiem.

  Kliknij aby powiększyć Kliknij aby powiększyć Kliknij aby powiększyć

Aby uszyć te spodnie w wersji dobrze leżącej, na tą konkretną sylwetkę, wystarczy przyjrzeć się układowi kostnemu modelki. Jeśli tego nie zrobimy, czeka nas wycięcie takich strasznych portków, których nie da się już poprawić. Jeśli przyjrzymy się naszej sylwetce i zauważymy pewną wadę, to niemal każde spodnie będziemy od razu odpowiednio poprawiać na etapie krojenia lub poprawek gotowego szablonu. Tak aby ze standardu przygotować spodnie dla siebie. I tak, jest to łatwy przypadek. Przede wszystkim dlatego, że wada zazwyczaj nie jest trudna do wykrycia a poprawki szablonu są bardzo proste i łatwe do wykonania. Dlatego pokazuję te spodnie jako właśnie ten przypadek pochodzący z łatwego pierwszego worka.

Kliknij aby powiększyć

Drugi worek jest trudniejszy

Przykład z worka drugiego. Tu już tak łatwo nie będzie. Oczywiście da się poprawić szablon tak, aby odzież leżała dobrze na nas. Da się to wykombinować. Ale nie jest to już takie łatwe. Przypadki, które będę wrzucać do tego worka mają dla mnie pewne odzwierciedlenie w konstrukcji. O ile przypadki z pierwszego wora mogę sobie przygotować poprawiając model podstawowy przygotowany na wzorcowe wymiary, to tutaj jest inaczej. W przypadku wad postawy z tej drugiej grupy, wadę muszę uwzględnić na samym początku pracy nad szablonem. Już we wzorach i siatce konstrukcyjnej. Jeśli tego nie zrobię, będę musiała kombinować. A kombinowanie bywa trudne i nieprzewidywalne. I takim trudnym przypadkiem, który już dla Was rozwiązałam, są różne wielkości biustów. Tak tak, można sobie poradzić samodzielnie, ale gdy tylko szablon jest specjalnie przygotowany na większy biust, to sprawa jest o wiele prostsza a szycie przyjemniejsze. 

Kliknij aby powiększyć

W tym miejscu znajdą się osoby, które pomyślą o pewnej sprawie. Po-wymądrzałam się o kręgosłupie, a przykład trudniejszy omówiłam biorąc pod uwagę biust. Wbrew pozorom wcale nie jest to takie oderwane od siebie. Spójrzmy tylko uważnie na kręgosłupy dziewczyn o bardzo dużych biustach. Jeśli zrobimy to bardzo dokładnie, okaże się, że spora część z nich ma pewne charakterystyczne wygięcia kręgosłupa, wiążące się pewnie z ciężarem, który noszą. I to też wpływa na poziom trudności przygotowania szablonu. Ugryzienia go już na etapie siatki konstrukcyjnej i wzorów, które sprytnie zmodyfikujemy do takiej a nie innej wady. Oczywiście wady w rozumieniu odstępstwa od standardu. Nie zawsze to, co dla konstruktora jest wadą czy odstępstwem, będzie wadą wizerunkową. To zupełnie inne sprawy.

Mam nadzieję, że następne lekcje, gdzie pooglądamy sobie konkretne kręgosłupy, ich powyginanie i kształty, będą bardzo przyjazne i interesujące. Wszystko to poprowadzi nas do lepszego zrozumienia szablonów.

Komentarze

papavero
#2 papavero 2017-10-02 11:50
Cytuję PAULA123:
Jak dopasować spódnicę dla osób z wygiętym kręgosłupem do przodu? Moje spódnice mają marszczący się tył pod paskiem oraz mam problem z podłożeniem spódnicy. Zwykle jest to spódnica ołówkowa.

Ja będę to dokładnie omawiać. Nie chcę udzielać skróconej wersji w komentarzu, proszę o cierpliwe poczekanie na odpowiednie odcinki tej serii :-)
PAULA123
#1 PAULA123 2017-10-02 10:51
Jak dopasować spódnicę dla osób z wygiętym kręgosłupem do przodu? Moje spódnice mają marszczący się tył pod paskiem oraz mam problem z podłożeniem spódnicy. Zwykle jest to spódnica ołówkowa.