- Kategoria: Lekcje konstrukcji odzieży
- Opublikowano: 23 maj 2019
Wiele szablonów można poprawić na ciążowe. Wystarczy tylko pamiętać o kilku ważnych szczegółach. Zobaczcie jakich.
Cudny brzuszek
Ciążowy brzuch potrafi być ogromny. A nawet gigantyczny. I każdy nim się zachwyca. To piękny okres w życiu kobiety i warto aby w tym czasie nosiła ona piękne sukienki, bluzki i tuniki. Nawet, gdy nie znajdziemy odpowiedniego szablonu, możemy po prostu poprawić taki "nieciążowy". Wystarczy zauważyć dwa fakty. Pierwszy z nich to szerokość. Ogromny brzuch powoduje, że przód powinien być znacznie szerszy niż tył, prawda? Zaraz pokażę jak się tym zająć na formie. Zanim jednak to uczynię, opowiem o drugim ważnym fakcie.
Odcięcie w talii
Często pojawia się w odzieży ciążowej. Takie modele łatwiej dopasować. I na takim modelu pokażę, w jaki sposób można przemodelować formę. Żółta linia przedstawia miejsce, w którym pojawi się poziomy szew na odzieży.
Wróćmy do okresu sprzed ciąży.
Oczywiście wracamy tak teoretycznie. Patrzymy na sylwetkę i zieloną linię. Przedstawia ona mniej więcej miejsce, w którym ułożyła się sukienka na kobiecie bez ciążowego brzuszka. I właśnie na taki przypadek przygotowywane są zazwyczaj formy. Biorąc więc do ręki szablon sukienki, możemy być pewni, że nie ma tam miejsca na brzuch a konstruktor założył, że sukienka będzie się układała wzdłuż zielonej linii.
Brzuch wystaje!
I to dużo wystaje. Poza zieloną linię. Spójrz, ze sukienka na brzuchu układałaby się wzdłuż czerwonej przerywanej linii. Nie trudno zauważyć, że ta linia jest znaaaaacznie dłuższa. Dlatego na formie zadbamy zaraz o to, aby wydłużyć przód zgodnie z tym, czego potrzebuje brzuszek.
Korekta formy
Och trudne to nie będzie. Zapewniam. Będzie trochę zabawy na przymiarkach. Rozważań ile dodać i czy efekt końcowy jest idealny. Ale sam proces jest logiczny i dość oczywisty. Spójrz na pierwszy obrazek po lewej stronie. Oto przykładowa forma sukienki którą zamienię na ciążową. Odcięłam ją pod biustem wzdłuż czerwonej linii i w wyniku tego otrzymałam drugi obrazek.
Na drugim obrazku, tak jak i na pozostałych, widoczna jest czarna przerywana linia wskazująca talię. Och tak, jest tam za wąsko, za moment się tym zajmiemy. Najpierw jednak kwestia wydłużenia przodu na brzuszek.
Na trzecim zdjęciu wydłużyłam przód. Tylko spójrz koniecznie, jak to zrobiłam. Nie wydłużyłam boku. Bo przecież rosnący brzuch nie wydłuża nam boku modelki a jedynie przód. Dlatego to poszerzenie Ma właśnie taki kształt, jaki zaznaczyłam czerwonym kolorem.
A czwarty obrazek? Tutaj zerknij na czerwoną przerywaną linię. Brzuszek podciągnie kieckę do góry. Dlatego od razu zadbałam o to, aby po podciągnięciu całości w górę dół sukienki był równoległą linią wydłużając nieco dół.
Chciałabym skierować Twoją uwagę na fakt, że wydłużenia dokonałam na dole i górze sukienki. Dlaczego? Wyobraź sobie, że talia sukienki ma pozostać na wysokości talii modelki przed doprawieniem sobie brzucha. Brzuch powoduje wydłużenie zarówno odcinka od linii pod biustem do talii jak i odcinka od talii do dołu sukienki. Teoretycznie muszę ją wydłużyć w tych dwóch miejscach. I po to, aby się ładnie układała, wydłużam formę w obu miejscach a nie jednym.
A teraz szerokość
Na pierwszym obrazku widzisz, że nieco zmniejszyłam wybranie na boku sukienki. Poszerzyłam ją o ten zielony tyci kłaczek. Zgodzisz się ze mną, że to za mało, jak na ciężarną? Ale poszerzam. Bo ciężarne zazwyczaj trochę wcięcia w talii ogólnym przytyciem też tracą ;-) Więc poszerzam o tą drobinkę przód, i tył również (chociaż tyłu tu nie pokazuję).
Na drugim obrazku widzisz ogromną kontrafałdę. Nią poszerzam sobie sukienkę dołem. I tak naprawdę na tym etapie mierzę sobie szerokość przodu, dodaję szerokość tyłu i obliczam, czy mi się modelka z brzuchem zmieści. Jeśli nie, poszerzam więcej większa kontrafałdą. Jeśli jest za dużo, zmniejszam. Proste? No pewnie, że tak! Taką kontrę mogę zszyć i będę miała sukienkę z kontrami z przodu.
Na ostatnim rysunku nie widać kontrafałdy. Za to góra sukienki elementu formy została pięknie złagodzona. Taki element będzie idealny do wykonania marszczenia.
Plisy i kontry
Kontry poszerzyły sukienkę od miejsca pod biustem aż do dołu. Ale wcale nie musi tak być. To Ty zadecydujesz w którym miejscu poszerzyć element formy kontrafałdą lub plisą. Jak o tym zadecydować i w jaki sposób to wymodelować opisywałam już wiele lat temu a linki do tych artykułów znajdziesz poniżej w dwóch fajnych artykułach. Dasz radę, zapewniam!
Komentarze
Popieram i czekam na to wspaniałe ułatwienie :)
Słuszna uwaga. Zapisuję sobie to na listę do wykonania
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.