Sukienka jest rzeczywiscie ladna. Ale ten model dobrze lezy na rozmiarach 34-36. Tak od 40 zaczyna sie miec biust, a na biuscie takie poly sie rochodza, powiekszaja optycznie te kobiece walory i w rezultacie wyglada sie jeszcze grubiej ;(
Sukienka jest rzeczywiscie ladna. Ale ten model dobrze lezy na rozmiarach 34-36. Tak od 40 zaczyna sie miec biust, a na biuscie takie poly sie rochodza, powiekszaja optycznie te kobiece walory i w rezultacie wyglada sie jeszcze grubiej ;(
fajna, podoba mi się ta podwójna asymetria :) przydałyby się od środka jakieś zatrzaski albo wewnętrzne guzki (albo może po prostu zaszyć ten kawałek do kolan powiedzmy), żeby przy siadaniu cały ten dolny skos się nie rozjechał aż do paska. :)
nie zaszywać dołu do kompletu uszyć haleczkę z koronką
Ależ to by było apetyczne
to prawda, że apetyczne :) ale jakoś wzbraniam się przed chodzeniem po mieście z bielizną wyglądającą mi spod sukienki
Może znalazłby się na to jakiś krawiecki, tajemny sposób?
w zasięgu moich krawieckich możliwości byłby to zapewne rzep
fajna, podoba mi się ta podwójna asymetria :) przydałyby się od środka jakieś zatrzaski albo wewnętrzne guzki (albo może po prostu zaszyć ten kawałek do kolan powiedzmy), żeby przy siadaniu cały ten dolny skos się nie rozjechał aż do paska. :)
nie zaszywać dołu do kompletu uszyć haleczkę z koronką
Ależ to by było apetyczne
to prawda, że apetyczne :) ale jakoś wzbraniam się przed chodzeniem po mieście z bielizną wyglądającą mi spod sukienki
Może znalazłby się na to jakiś krawiecki, tajemny sposób?
fajna, podoba mi się ta podwójna asymetria :) przydałyby się od środka jakieś zatrzaski albo wewnętrzne guzki (albo może po prostu zaszyć ten kawałek do kolan powiedzmy), żeby przy siadaniu cały ten dolny skos się nie rozjechał aż do paska. :)
nie zaszywać dołu do kompletu uszyć haleczkę z koronką
Ależ to by było apetyczne
to prawda, że apetyczne :) ale jakoś wzbraniam się przed chodzeniem po mieście z bielizną wyglądającą mi spod sukienki
fajna, podoba mi się ta podwójna asymetria :) przydałyby się od środka jakieś zatrzaski albo wewnętrzne guzki (albo może po prostu zaszyć ten kawałek do kolan powiedzmy), żeby przy siadaniu cały ten dolny skos się nie rozjechał aż do paska. :)
nie zaszywać dołu do kompletu uszyć haleczkę z koronką
fajna, podoba mi się ta podwójna asymetria :) przydałyby się od środka jakieś zatrzaski albo wewnętrzne guzki (albo może po prostu zaszyć ten kawałek do kolan powiedzmy), żeby przy siadaniu cały ten dolny skos się nie rozjechał aż do paska. :)
nie zaszywać dołu do kompletu uszyć haleczkę z koronką
Komentarze
Poważnie 34-36 nie mają biustów?
Tak, suwaczek, rozsuwany od dołu wedle uznania....
w zasięgu moich krawieckich możliwości byłby to zapewne rzep
Może znalazłby się na to jakiś krawiecki, tajemny sposób?
to prawda, że apetyczne :) ale jakoś wzbraniam się przed chodzeniem po mieście z bielizną wyglądającą mi spod sukienki
Ależ to by było apetyczne
nie zaszywać dołu do kompletu uszyć haleczkę z koronką
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.