Mimbla13 Już tak kombinkwałam, ale to nie dało takiego efektu A taka mała ilość plusików mnie załamuje i utwierdza w zdaniu, że paperowiczki boją się eksperymentować z szyciem....
Myza83, mnie nie bardzo odpowiadają takie ramiona, bo mam szczupłą budowę i małą głowę. Jak dam takie ramiona, to będę karykaturalnie szeroka. Ale u innych bardzo mi się podobają
Mimbla13 Już tak kombinkwałam, ale to nie dało takiego efektu A taka mała ilość plusików mnie załamuje i utwierdza w zdaniu, że paperowiczki boją się eksperymentować z szyciem....
Rękaw pewnie ma wydłużoną główkę. Nie jestem fachowcem, więc użyję brzydkiego określenia "otwór na rękę", który chyba musi być duży, bo tu wygląda, że są wsadzone w ramię ze 2 warstwy poduszek, więc dół paszki pójdzie do góry
Każdy co innego lubi. Może nie kosmicznie wygląda, co orginalnie. Ja tam lubię się wyróżniać jakimś ubraniowym detalem z tłumu. A po za tym nie ciekawi Was jak wygląda konstrukcyjnie taki rękaw? Bo ja to najbardziej potrzebuję. Ale żadna mądra głowa mi nie może powiedzieć jak to zrobić. Może te co głosują na NIE, wiedzą jak taki rękaw zrobić? Chętnie się dowiem, jak się taki rękaw tworzy.
No prawie jak lata 80te. Takie rogi optycznie poszerzą linię ramion. Dobre dla tych kobitek, które są wąskie u góry i wyglądają nieproporcjonalnie. Dla tych biodrzastych też pasują, bo zrównoważą i wysmuklą całą sylwetkę. Ale jakoś to paperoviczek nie przekonuje do głosowania. A nikt nie może mi podpowiedzieć czy doradzić jak samej taki rękaw uzyskać ze zwykłego szablonurękawa
Takie rogi na rękawach optycznie poszerzą linię ramion. Ja mam wąskie ramiona, przez co wyglądam nieproporcjonalnie, a takie rękawy pomagają wizualnie, poszerzyć linię ramion. Sylwetka wydaje się smuklejsza.
Komentarze
Myza83, mnie nie bardzo odpowiadają takie ramiona, bo mam szczupłą budowę i małą głowę. Jak dam takie ramiona, to będę karykaturalnie szeroka. Ale u innych bardzo mi się podobają
Już tak kombinkwałam, ale to nie dało takiego efektu
A taka mała ilość plusików mnie załamuje i utwierdza w zdaniu, że paperowiczki boją się eksperymentować z szyciem....
Jakie dziwactwa? Ja żadnego dziwactwa Wam nie uszyłam. Ale jak chcecie, to ja mogę zacząć robić takie dziwactwa, że szczena Wam opadnie
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.