To może i ja zacznę. W końcu to okres gdzie futra wszędzie pełno w całym domu.
Ja wełnę ze swojego delikwenta zostawiam na krzaczku pod budką dla ptaków i znika po 24h Ciągle jeszcze co niektóre zakładają gniazda i taka wełenka bardzo im się przydaje.
Komentarze
uwielbiam piesy od zawsze, szkoda, ze na wiecej moj maz mi nie pozwala
Joanno, będę miała do oddania po suce cane corso, podobne, tylko krótka sierść i piaskowy kolor, troszke podpalane :) Tylko jeszcze za małe :)
Ja wełnę ze swojego delikwenta zostawiam na krzaczku pod budką dla ptaków i znika po 24h Ciągle jeszcze co niektóre zakładają gniazda i taka wełenka bardzo im się przydaje.
To może i ja zacznę. W końcu to okres gdzie futra wszędzie pełno w całym domu.
juz zbieram wełne na filcowanie wedlug Lefcia
To portal krawiecki, my tu widzimy futra
A piesy nie?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.