#5 Aga 2015-08-22 09:25 Wykrój mamy, ale bez rękawów, czyli kolejna kombinacja. Ale to nie jest głos za tym wykrojem, tylko przypominam, że nie można tak sobie po prostu rękawów doszyć. Skojarzenie z zakładem pogrzebowym - do głowy by mi nie przyszło. Nie kojarzę takich tyłów.
No fakt, jeśli zależy nam na rękawach, to już jest problem. Jak będzie u mnie w mieście pogrzeb i będzie Ta firma pogrzebowa, to może uda mi się pstryknąć parę fotek z ukrycia. Bardzo dziwne mają te fraki nigdzie indziej i u innej firmy takich strojów nie widziałam.
Wykrój mamy, ale bez rękawów, czyli kolejna kombinacja. Ale to nie jest głos za tym wykrojem, tylko przypominam, że nie można tak sobie po prostu rękawów doszyć. Skojarzenie z zakładem pogrzebowym - do głowy by mi nie przyszło. Nie kojarzę takich tyłów.
Wystarczy pokombinować z tyłem i wykrój mamy. Osobiście mi się ten plisowany tył nie podoba. Bo podobne kubraczki noszą panowie z zakładu pogrzeboweo. Też mają taki dłuższy i plisowany z tyłu frak. Wyglądają przez to trochę jak chrabąszcze
za krótka zdecydowanie byłam parę dni temu na dłuższym spotkaniu i kobieta siedząca naprzeciw miała tak krótką spódnicę, że widziałam jej majtki. nie kapuję, jak się można do pracy tak ubrać.
Komentarze
Skojarzenie z zakładem pogrzebowym - do głowy by mi nie przyszło. Nie kojarzę takich tyłów.
Wystarczy pokombinować z tyłem i wykrój mamy. Osobiście mi się ten plisowany tył nie podoba. Bo podobne kubraczki noszą panowie z zakładu pogrzeboweo. Też mają taki dłuższy i plisowany z tyłu frak. Wyglądają przez to trochę jak chrabąszcze
byłam parę dni temu na dłuższym spotkaniu i kobieta siedząca naprzeciw miała tak krótką spódnicę, że widziałam jej majtki. nie kapuję, jak się można do pracy tak ubrać.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.