Gotowy wykrój - sylwestrowa sukienka numer 003-2011 zeszpilkowany przod, sama sobie zabilam klina probujac ja uszyc, tak mi sie podoba, ze wlasnie taka chce na wesele ale nie wiem jaka dlugosc, oryginal jest chyba na 190, bo lampucere wyciagnelam na maxa, zeby zobaczyc calosc, jakies 30 cm za dluga dla mnie, jak na dluga suknie, a chcialabym taka w kolano, poradzcie mi dziewczyny :-(
Sukienka wygląda obiecująco A swoją drogą @KamilaKasz zamiast tyle szpilkować nie byłoby szybciej pozszywać to maszynowo? Takie szpilkowanie to chyba dość czasochłonne jest...
Cytuję sengalus:
Sukienka wygląda obiecująco A swoją drogą @KamilaKasz zamiast tyle szpilkować nie byłoby szybciej pozszywać to maszynowo? Takie szpilkowanie to chyba dość czasochłonne jest...
@sengalus ja szpilkuje wszystko tak czy inaczej, nitek ani igly zmieniac mi sie nie chcialo
Sukienka wygląda obiecująco A swoją drogą @KamilaKasz zamiast tyle szpilkować nie byłoby szybciej pozszywać to maszynowo? Takie szpilkowanie to chyba dość czasochłonne jest...
na razie mam przod na szpilka przyszpilkowany do mojej Lampucery, posklejanie tego i wyciecie zajelo mi wiekszosc dnia, zszyje ja w tym tygodniu i pokaze, no i nie wiem z czega ja uszyc, a szycia z satyny tylu kawalkow sie nie podejme sie nie podejme
Komentarze
No, chyba, że tak...
Cytuję sengalus:
@sengalus ja szpilkuje wszystko tak czy inaczej, nitek ani igly zmieniac mi sie nie chcialo
A swoją drogą @KamilaKasz zamiast tyle szpilkować nie byłoby szybciej pozszywać to maszynowo? Takie szpilkowanie to chyba dość czasochłonne jest...
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.