Długo się zastanawiałam co to jest ale po przymierzeniu wszelkie wątpliwości zniknęły. Tak, kupiłam burkę kąpielową. Oczywiście przerobiłam ją na legginsy :) PS - gdyby ktoś chciał, na blogu można zobaczyć jak wyglądała burka przed pocięciem :)
Czy na pewno chcesz usunąć ten plik?
@mgielka, że też Ci nie było żal pociąć takiego seksownego stroju kąpielowego
Mówisz masz :)
Trzeba było pokazać te portasy przed przeróbką
Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. Czytaj więcej...
Komentarze
Kurcze nie pomyślałam, faktycznie trzeba było zostawić :) :)
@mgielka, że też Ci nie było żal pociąć takiego seksownego stroju kąpielowego
:) :) na blogu jest zdjęcie "przed", tutaj się wstydzę :)
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.