@Rona, masz rację w 100% Jednak ja jestem fanką wszelkich mechanicznych pomocników Są dla mnie jak wymarzona zabawka dla dziecka
@malboraczka Serduszko, po to są te wynalazki usprawniające wszelką pracę, żeby się nimi bawić i cieszyć. Co byśmy poczęły, gdyby nasza @papavero nie miała swojego "kombajnu" do tworzenia szablonów? Na piechotę zajęłoby to mnóstwo czasu. @admin też się bawi swoją zabawką i pilnuje, by portal działał bez zarzutów No i jesteśmy my wszyscy, korzystający z ich pracy, dokładając również swoją Oj, coś mam dzisiaj rozmarzony wieczór
@Rona, bardzo się z tego cieszę I korzystam ile się da
@Rona, masz rację w 100% Jednak ja jestem fanką wszelkich mechanicznych pomocników Są dla mnie jak wymarzona zabawka dla dziecka
@malboraczka Serduszko, po to są te wynalazki usprawniające wszelką pracę, żeby się nimi bawić i cieszyć. Co byśmy poczęły, gdyby nasza @papavero nie miała swojego "kombajnu" do tworzenia szablonów? Na piechotę zajęłoby to mnóstwo czasu. @admin też się bawi swoją zabawką i pilnuje, by portal działał bez zarzutów No i jesteśmy my wszyscy, korzystający z ich pracy, dokładając również swoją Oj, coś mam dzisiaj rozmarzony wieczór
@KamilaKasz, troszkę wprawy trzeba mieć Nowe maszyny maja regulację prędkości to łatwiej nabrać wprawy A ja się kiedyś ręcznie męczyłam z tym "richelieu" a można było maszyną szybciutko
ja tez i moja mama, dopoki bratowa nie pokazala nam zrobionej na maszynie serwetki
Czy mogę się wtrącić do dyskusji? Maszyny haftujące to wspaniały wynalazek, można szybciutko wyszyć to, co nam się spodoba. Myślę, że haft ręczny ma duszę, ma serce włożone w jego wykonanie. Tyle razy i przez tyle godzin jest dotykany. Tyle razy, kiedy haftująca kończy swoją robótkę, delikatnie dotknie haftu i z uśmiechem powie, lub tylko pomyśli... nareszcie skończyłam! :-). Podoba mi się haft maszynowy, ale wyżej cenię ten ręczny - ma dla mnie większą wartość, bo są w nim wyhaftowane marzenia i myśli hafciarki
@rona zgadzam sie z Toba calkowicie i wtedy widze stara goralkke robiaca haft reczny na maszynie, spedzzzilam wieki na haftowaniu na prykload ta spodnica
To jest piękne! Gratuluję wytrwałości Kiedyś też haftowałam Richelieu, teraz zostały same wzory poupychane w teczce Oczy nie służą ... a spódnica bardzo mi się podoba, masz zręczne paluszki
@KamilaKasz, troszkę wprawy trzeba mieć Nowe maszyny maja regulację prędkości to łatwiej nabrać wprawy A ja się kiedyś ręcznie męczyłam z tym "richelieu" a można było maszyną szybciutko
ja tez i moja mama, dopoki bratowa nie pokazala nam zrobionej na maszynie serwetki
Czy mogę się wtrącić do dyskusji? Maszyny haftujące to wspaniały wynalazek, można szybciutko wyszyć to, co nam się spodoba. Myślę, że haft ręczny ma duszę, ma serce włożone w jego wykonanie. Tyle razy i przez tyle godzin jest dotykany. Tyle razy, kiedy haftująca kończy swoją robótkę, delikatnie dotknie haftu i z uśmiechem powie, lub tylko pomyśli... nareszcie skończyłam! :-). Podoba mi się haft maszynowy, ale wyżej cenię ten ręczny - ma dla mnie większą wartość, bo są w nim wyhaftowane marzenia i myśli hafciarki
@rona zgadzam sie z Toba calkowicie i wtedy widze stara goralkke robiaca haft reczny na maszynie, spedzzzilam wieki na haftowaniu na prykload ta spodnica
@KamilaKasz, troszkę wprawy trzeba mieć Nowe maszyny maja regulację prędkości to łatwiej nabrać wprawy A ja się kiedyś ręcznie męczyłam z tym "richelieu" a można było maszyną szybciutko
ja tez i moja mama, dopoki bratowa nie pokazala nam zrobionej na maszynie serwetki
Czy mogę się wtrącić do dyskusji? Maszyny haftujące to wspaniały wynalazek, można szybciutko wyszyć to, co nam się spodoba. Myślę, że haft ręczny ma duszę, ma serce włożone w jego wykonanie. Tyle razy i przez tyle godzin jest dotykany. Tyle razy, kiedy haftująca kończy swoją robótkę, delikatnie dotknie haftu i z uśmiechem powie, lub tylko pomyśli... nareszcie skończyłam! :-). Podoba mi się haft maszynowy, ale wyżej cenię ten ręczny - ma dla mnie większą wartość, bo są w nim wyhaftowane marzenia i myśli hafciarki
@KamilaKasz, troszkę wprawy trzeba mieć Nowe maszyny maja regulację prędkości to łatwiej nabrać wprawy A ja się kiedyś ręcznie męczyłam z tym "richelieu" a można było maszyną szybciutko
ja tez i moja mama, dopoki bratowa nie pokazala nam zrobionej na maszynie serwetki
Komentarze
@Rona, bardzo się z tego cieszę I korzystam ile się da
robilam kiedys ambitniejsze rzeczy
@malboraczka Serduszko, po to są te wynalazki usprawniające wszelką pracę, żeby się nimi bawić i cieszyć. Co byśmy poczęły, gdyby nasza @papavero nie miała swojego "kombajnu" do tworzenia szablonów? Na piechotę zajęłoby to mnóstwo czasu. @admin też się bawi swoją zabawką i pilnuje, by portal działał bez zarzutów No i jesteśmy my wszyscy, korzystający z ich pracy, dokładając również swoją
Oj, coś mam dzisiaj rozmarzony wieczór
@KamilaKasz, kosztowało to trochę pracy Piękna
To jest piękne! Gratuluję wytrwałości Kiedyś też haftowałam Richelieu, teraz zostały same wzory poupychane w teczce Oczy nie służą
... a spódnica bardzo mi się podoba, masz zręczne paluszki
@rona zgadzam sie z Toba calkowicie i wtedy widze stara goralkke robiaca haft reczny na maszynie, spedzzzilam wieki na haftowaniu na prykload ta spodnica
Czy mogę się wtrącić do dyskusji?
Maszyny haftujące to wspaniały wynalazek, można szybciutko wyszyć to, co nam się spodoba. Myślę, że haft ręczny ma duszę, ma serce włożone w jego wykonanie. Tyle razy i przez tyle godzin jest dotykany. Tyle razy, kiedy haftująca kończy swoją robótkę, delikatnie dotknie haftu i z uśmiechem powie, lub tylko pomyśli... nareszcie skończyłam! :-). Podoba mi się haft maszynowy, ale wyżej cenię ten ręczny - ma dla mnie większą wartość, bo są w nim wyhaftowane marzenia i myśli hafciarki
ja tez i moja mama, dopoki bratowa nie pokazala nam zrobionej na maszynie serwetki
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.