Wykrojony Kopciuszek grzecznie przeleżał prawie półtora roku, zanim go pozszywałam i założyłam w Dzień Kobiet. Pocieszające jest to, że pasuje tak jak miał pasować, więc nadal mogę radośnie drukować 46/156 zamiast 50/156 sprzed dwóch lat :) Dzianina tania, bodajże 12PLN/mb, grubości i elastyczności punto, tylko o fakturze wyrazistszej i bardziej szorstkiej niż punto. Jedyna modyfikacja wykroju to plecy krojone w całości i bez asymetrycznego "ząbka" u dołu - z tego skorzystam, kiedy będę szyć Kopciuszka z dwóch kolorów.
Dziękuję dziewczyny, jesteście kochane! Fakt faktem, w kopertowych marszczeńcach czuję się naprawdę dobrze, i wyglądam o niebiosa lepiej w czymś takim, o dopasowanym/ołówkowym dole, niż w kloszowanych kieckach. Kopciuszek zaliczy jeszcze kilka odsłon, chociaż raczej z czegoś cieńszego. Zszycie boku z zakładkami było ciężkie, wyszła jakaś okrutna grubość
Bosko w niej wygladasz! Musze pokazać Cie w niej przyjaciółce ona obdarzona jest tak kobiecymi kształtami i do tej pory spiera sie ze mna ze ta kiecka nie dla niej.
Komentarze
Fakt faktem, w kopertowych marszczeńcach czuję się naprawdę dobrze, i wyglądam o niebiosa lepiej w czymś takim, o dopasowanym/ołówkowym dole, niż w kloszowanych kieckach. Kopciuszek zaliczy jeszcze kilka odsłon, chociaż raczej z czegoś cieńszego. Zszycie boku z zakładkami było ciężkie, wyszła jakaś okrutna grubość
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.