Na to bardzo uważałam, dałabym sobie rękę uciąć że nic nie jest przesunięte... Ale podklejenie łuków to chyba rzeczywiście dobry pomysł. Następnym razem tak zrobię. Tu już zostawiam tak jak jest
Nie wiem czemu wstawiło mi się serduszko, miał być uśmieszek
Na to bardzo uważałam, dałabym sobie rękę uciąć że nic nie jest przesunięte... Ale podklejenie łuków to chyba rzeczywiście dobry pomysł. Następnym razem tak zrobię. Tu już zostawiam tak jak jest
A szyjąc miałaś boczek na górze czy pod spodem? Wygląda na to, że sobie przeciągnęłaś względem siebie te elementy. Boczek delikatnie został wdany w miejscu, gdzie robi się to wgięcie, a trochę nad nim rozciągnięty.
Spróbowałabym wszyć to raz jeszcze. Zacznij od jednego boku. Dla pewności możesz albo zrobić kilka kontrolnych nacinków. Najlepiej nitką a nie nożyczkami. Możesz też podkleić oba elementy, na łukach, aby je ustabilizować. Cienkim wkładem.
Komentarze
Nie wiem czemu wstawiło mi się serduszko, miał być uśmieszek
Spróbowałabym wszyć to raz jeszcze. Zacznij od jednego boku. Dla pewności możesz albo zrobić kilka kontrolnych nacinków. Najlepiej nitką a nie nożyczkami. Możesz też podkleić oba elementy, na łukach, aby je ustabilizować. Cienkim wkładem.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.