@kamilakasz, tak się napatrzyłam na tą Twoją bomberkę, że wyciągnęłam wczoraj maszynę i w końcu coś uszyłam A mieliśmy wczoraj ponad 36 stopni, normalnie żyć się odechciewało To uszyłam sobie sukienkę na ramiączkach. Wstaję rano a tu za oknem chmury, deszczyk i chłodek
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.