A jeszcze w przypadku luźnych spodni to podpowiem, że patrzymy na nie lekko od góry i kończenie tuż pod kolanem patrząc od góry i tak może spowodować poszerzenie optycznie nogi, stąd wg mnie najfajniejsza długość dla takiego modelu byłaby trochę pod najgrubszym miejscem łydki, wtedy noga wydaje się być szczuplutka nawet jeśli ma się większe uda, czy łydki, a osobom szczupłym też nie zaszkodzi, po prostu proporcje ciała są lepsze niż w krótszych spodniach. :)
Zastanawiam się, czy pasowałyby mi kuloty. Tu coś najbardziej w tym kroju. Gdyby były dłuższe? Co myślicie?
Zwykle nie sam model jest problemem, a dobranie odpowiedniej długości jest kluczem do sukcesu ;)
Jeśli idzie o długość, to zależy co chce się osiągnąć: - nogi - jeśli chcemy je wyszczuplić najlepsza jest taka, która kończy się w najwęższym miejscu / w zwężeniu w danej okolicy. Tzn po ludzku: w przypadku nogi najlepsze są długości do kolana (kończące się tuż nad nim, równo z nim lub delikatnie pod w miejscu gdzie łydka się jeszcze nie pogrubia), a następnie kilka cm pod najgrubszym miejscem łydki aż do ziemii. Zakładając oczywiście, że nie chcemy pogrubiać nóg. Jeśli chcemy, bo uważamy, że mamy za chude, wtedy najlepiej zakończyć długość w najszerszym miejscu nogi. - w przypadku rękawów - im krótszy rękaw tym optycznie ręka wydaje się grubsza; krótkie rękawki kończące się między ramieniem a bicepsem robią z nas pakerów z siłowni, a każdy dłuższy już jest wyszczuplający. Dodatkowo nawet jeśli krój odzieży w okolicy tułowia na to nie wskazuje, np. ubranie jest oversizowe, długość rękawa warunkuje postrzeganie całej sylwetki - miejsce zakończenia rękawa podkreśla miejsce o tej samej wysokości na tułowiu; kończąc rękaw na wysokości biustu podkreślamy biust, kończąc go w okolicy łokcia podkreślamy talię, kończąc na nadgarstku podkreślamy biodra/pupę. - tułów - jeśli chcemy podkreślić wąską talię to tam kończymy/zaczynamy ubranie, robimy cięcie między górą a dołem, itp; Jeśli mamy brzuszek i chcemy go ukryć, to absolutnie nie kończymy ubrania na jego wysokości. - biodra - duże biodra "ukryjemy" kończąc bluzki trochę nad nimi lub pod nimi, a poszerzymy "tnąc" ubranie w miejscu bioder; to samo dotyczy wszelkich odcięć w sukienkach.
@aga masz zgrabne nogi, te workowate przykrotkie portasy sa wygodne, mam kilka par na poogrodzie, ale przenigdy na"zewnatrz" bym ich nie ubrala. Przymierz cos" przy ciele" jakas seksowna kiecke w sklepie, bo tak cie widze. Ta bluzka by wspolgrala z waziutka spodnica ze scuby, sprawdz
Komentarze
Zwykle nie sam model jest problemem, a dobranie odpowiedniej długości jest kluczem do sukcesu ;)
Jeśli idzie o długość, to zależy co chce się osiągnąć:
- nogi - jeśli chcemy je wyszczuplić najlepsza jest taka, która kończy się w najwęższym miejscu / w zwężeniu w danej okolicy. Tzn po ludzku: w przypadku nogi najlepsze są długości do kolana (kończące się tuż nad nim, równo z nim lub delikatnie pod w miejscu gdzie łydka się jeszcze nie pogrubia), a następnie kilka cm pod najgrubszym miejscem łydki aż do ziemii. Zakładając oczywiście, że nie chcemy pogrubiać nóg. Jeśli chcemy, bo uważamy, że mamy za chude, wtedy najlepiej zakończyć długość w najszerszym miejscu nogi.
- w przypadku rękawów - im krótszy rękaw tym optycznie ręka wydaje się grubsza; krótkie rękawki kończące się między ramieniem a bicepsem robią z nas pakerów z siłowni, a każdy dłuższy już jest wyszczuplający. Dodatkowo nawet jeśli krój odzieży w okolicy tułowia na to nie wskazuje, np. ubranie jest oversizowe, długość rękawa warunkuje postrzeganie całej sylwetki - miejsce zakończenia rękawa podkreśla miejsce o tej samej wysokości na tułowiu; kończąc rękaw na wysokości biustu podkreślamy biust, kończąc go w okolicy łokcia podkreślamy talię, kończąc na nadgarstku podkreślamy biodra/pupę.
- tułów - jeśli chcemy podkreślić wąską talię to tam kończymy/zaczynamy ubranie, robimy cięcie między górą a dołem, itp; Jeśli mamy brzuszek i chcemy go ukryć, to absolutnie nie kończymy ubrania na jego wysokości.
- biodra - duże biodra "ukryjemy" kończąc bluzki trochę nad nimi lub pod nimi, a poszerzymy "tnąc" ubranie w miejscu bioder; to samo dotyczy wszelkich odcięć w sukienkach.
Mnie się podobają te kuloty na Tobie, ale z inną bluzką, może jakąś krótszą i dopasowaną w talii, albo tę do środka ?
ale srawdz z waska spodnica w kolano albo przed z nurka
nie, spoko.
@aga mam nadzieje, ze nie zabrzmialo to strasznie, naprawde
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.