Sukienka z satyny i tiulu, uszyta na studniówkę. Koronka wycinana po kawalątku i przyszywana ręcznie. Również ręcznie przyklejane dżety- niestety na zdj nie są za bardzo widoczne, ale za to w słońcu...
- dodane przezsasula
- z albumuZdjęcia sasula
- przesłanewtorek, 30 styczeń 2018
- inne albumysasula
- dodane przezsasula
- z albumuZdjęcia sasula
- przesłanewtorek, 30 styczeń 2018
- inne albumysasula
Komentarze
Ja szyję granatową , bardziej tradycyjną, ale też długa a u góry koronkowa.
(zanim dopasowałam gorsetową górę to uszyłam 7 (słownie: siedem próbnych "kadłubków")
Jak się odważę to wstawię .
gra
Cytuję projektantwnetrz:
Za moich czasów obowiązywały kolory: czarny, biały, granatowy i ich kombinacje. Ale teraz jest inaczej. Nie mniej, każdy kto mnie odwiedzał w trakcie szycia, to się dziwił, że panna młoda wybrała kolorystykę srebrno-różową, i jeszcze bardziej był zdziwiony, gdy mówiłam, ze to na studniówkę
o tym samym pomyślałam :) za moich czasów na studniówce królowały ciemne sukienki, ale już jestem stara :)
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.