- Kategoria: Nieco o nas
- Opublikowano: 26 grudzień 2014
Może to już późne popołudnie drugiego dnia świątecznego, ale na pewno nie koniec wolnych dni. Tych jeszcze przed nami dość sporo. Weekend, następnie sylwester a potem jeszcze pierwszy dzień 2015 roku. I co z tego? Otóż krawieckie niespodzianki przed nami.
Mam nadzieję, że świąteczne dni spędziliście w tak fantastycznej atmosferze jaką mi udało się spotkać przy rodzinnym stole. Liczę również na to, że Wszyscy z Was otrzymali fajne prezenty i obdarowali innych miłymi podarunkami. Ja upolowałam pod świątecznym drzewkiem piękną koszulę i bransoletkę z szarych koralików. Nie mogę więc ponarzekać, bo prezenty były trafione, ale jestem bardzo ciekawa jak to się miało w Waszych przypadkach. Dostaliście coś strasznego lub cudownego? Postaram się Wam, a przynajmniej części osób, wynagrodzić straty lub umniejszyć zyski. Dla najciekawszych prezentowych w poniższych komentarzach opinii przygotowałam kilka rękawów. Tak tak, tym razem dostaniecie ode mnie rękawy w wylosowanym przeze mnie kolorze. A w puli do wylosowania biorą udział rękawy w następującym kolorze
- czerwony w prążki
- beżowy
- czarny
- czarny w prążki
- granatowy
- granatowy w prążki
Niczego więcej nie zdradzę. No może tylko, że każdy rękaw ma ponad metr długości... ale nie powiem, czy jest lewy czy prawy. Dodam jeszcze, że miało już w tym roku nie być konkursów i niespodzianek, ale dostałam takie piękne aniołki od Narele wraz z zachętą na nową zabawę konkursową na papavero.pl, że nie mogłam się oprzeć. Tzn, jeden anioł miał być dla admina, pokazałam mu, powiedziałam i nie dałam... bo aniołek był zbyt śliczny. No to co fajnego lub beznadziejnego znaleźliście pod choinką? A ja sobie wybiorę, te skrajne lub niecodzienne przypadki. Wybiorę je ostatniego dnia tego roku, do tego momentu macie czas na zainteresowanie mnie swoimi prezentami.
Komentarze
a obrazek wygląda tak:
- 6
Małgośka, bo ja się teraz Ciebie z tym nowym prezentem bojęBardzo dziękuję:) "gwiazdka" co mi podarowała prezent prywatnie jest inspektorem BHP, zostałam przeszkolona więc nie ma strachu - jak się używa zgodnie z przeznaczeniem, hehe.
I wcale to nie był najoryginalniejszy prezent, jaki dostałam. Było już ocynkowane wiadro, łopata do węgla, pusta butelka na mleko ale hitem był taki gumowy dzwon do przepychania umywalki...I takie to ciekawe rzeczy znajduję pod choinką.
- 1.
h.anka, bo do patchorku jeden rękaw do pocięcia jak znalazł- 2
Pajesia, żeby zaspokoić ciekawość o rękawie- 3
Melewine, pod Warunkiem, że do końca tego tygodnia pokaże, co kredkami zmalowała- 4
Zula32, bo jak się rozkręca, to rękaw się do pocięcia przyda- 5
Karaniezdara dostanie pognieciony rękaw, nowym żelazkiem rozprasuje i będzie nosić- 6
Małgośka, bo ja się teraz Ciebie z tym nowym prezentem bojęCzekam na adresy, w poniedziałek biegnę na pocztę.
Mój prezent jest wyjątkowy. Gdybym nie znała swojego męża, to uznałabym go (ten prezent) za złośliwość
Otrzymałam od niego... krem antycellulitowy, wyszczuplający + ujędrniający. Mam rozmiar 42, więc paniki nie ma, ale na cellulit faktycznie narzekam, hi, hi. Więc suma summarum jestem bardzo zadowolona
Pozdrawiam serdecznie życząc wszystkiego co najlepsze w Nowym 2015 Roku
kredki są akwarelowe więc od razu dostałam zamówienie na obrazek... ech nic nie ma za darmo ;P
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.