Konkurs z 2018 roku

Och długo czekaliście na ogłoszenie wyników. Muszę się teraz przyznać, że wyniki były już dawno temu, w ubiegłym roku. I chociaż nagród miało być kilka, to zaproponowałam ją wszystkim uczestnikom konkursu, spośród których miałam wybrać zwycięzców. Wyznaczyliśmy bardzo odległy termin odbioru nagrody. I dzień ten właśnie minął. A raczej nie dzień, a weekend. Sobotę i niedzielę spędziliśmy na wspólnej nauce. Specjalnie dla uczestniczek konkursu "Pokochaj szycie z Fast Textile" przygotowałam szkolenie z konstrukcji odzieży. A teraz opowiem Wam, kto się stawił.

Miał być tylko 2018

Hekate16, czyli Justyna, uszyła dziecięcą kurteczkę. A ja teraz czekam na zdjęcia sukienki. Takiej, która będzie idealnym strojem dla dorosłej kobiety. Cieszę się, że Cię poznałam. Mam nadzieję, że będziesz ten konkurs wspominać dłużej, niż trwał.

Kliknij aby powiększyć
Kliknij aby powiększyć

Kasia i baskinka

Kasia na pewno pokaże sukienkę z baskinką.  Już niebawem, prawda Kasiu? Poznajcie kolejną dziewczynę, która odważyła się wziąć udział w zajęciach prowadzonych przeze mnie. Mam nadzieję, że od teraz będziesz szyć tylko i wyłącznie rzeczy skonstruowane samodzielnie.

Kliknij aby powiększyć
Kliknij aby powiększyć
Kliknij aby powiększyć

Owca, owieczka

Deffera przypomniała mi tą owcę na zajęciach. Przyznam szczerze, że zapomniałam o niej zupełnie. No muszę przyznać, że ogonek jest przedni! A ja mam nadzieję, że szkolenie nie było aż tak straszne i pochwalisz się niebawem swoimi sukienkami.

Kliknij aby powiększyć
Kliknij aby powiększyć

Szkolenie

Bardzo, ale to bardzo lubię szkolenia. Na kursie w ostatni weekend poznałam jeszcze kilka fajnych dziewczyn. Ewelinę, która dotarła do nas na ostatnią chwilę. Haneczkę, od której aż bije pasja i zamiłowanie do szycia. Trzy niesamowite Kasie, dzięki którym miałam znacznie mniej imion do zapamiętania (a i tak myliłam jak zwykle). Justynę, którą zapamiętam przez blond przystojniaka o wzroście mniej niż metr. Były też dziewczyny, które znałam już wcześniej, i które było mi miło spotkać ponownie. A wszystko to w okolicznościach szkolenia z konstrukcji odzieży. Czyli w miejscu, które naprawdę uwielbiam. Możliwość uczenia ludzi, czyli bycia nauczycielem, to spełnienie moich dziecięcych marzeń. Mam nadzieję, że dziewczyny spędziły tak samo fantastyczny czas jak ja. I trzymam kciuki za to, aby niebawem pokazały nam własne konstrukcje.

Kliknij aby powiększyć
Kliknij aby powiększyć