Zanim przystąpimy do prac nad kołnierzykiem polo, wykonujemy zapięcie polo (zobacz przewodnik Joanna205 https://papavero.pl/article?id=1664) tylko nie wykonujemy ostatniej czynności przestębnowania plis. Ramiona przodu i tylu podkleiłam włókniną aby się nie rozciągały w trakcie szycia i późniejszego użytkowania.

Kliknij aby powięszyć

Przygotowujemy pliskę do wykończenia wnętrza dekoltu. U mnie jest to pasek o szerokości 3cm, który zaprasowuje z jednej strony na 1cm. Zachęcam do zrobienia sobie szablonu do wycinania takich plisek zamiast wycinania ich "na oko" - idzie dużo szybciej i uzyskujemy lepszy efekt.

Kliknij aby powięszyć

Przystępujemy od razu do najważniejszej rzeczy - zamocowanie końcówki kołnierzyka na plisie. Kołnierzyk powinien zaczynać się dokładnie w połowie szerokości plisy.

Kliknij aby powięszyć

Kołnierzyk z przyszywamy do zewnętrznej strony plisy, a następnie do przodu tuż przy brzegu (nie jest to właściwe przyszycie, a jedynie mocowanie robocze) na odcinku około 3cm.

Kliknij aby powięszyć

Dopiero po zamocowaniu końcówek kołnierzyka z obu stron przystępujemy do przypięcia kołnierza do dekoltu. Na kołnierz nakładamy jeszcze pliskę. Zatrzymujemy się kilka centymetrów od od brzegu plisy.

Kliknij aby powięszyć

Ważny moment: plisa i kołnierz muszą przy definitywnym mocowaniu zachować linie proste - inaczej będzie się kołnierzyk niesymetrycznie układał po wszyciu. Układamy krawędź kołnierza równolegle do krawędzi plisy (wystarczy stabilizacja szpilką).

Kliknij aby powięszyć

Składamy plisę dokładnie na pół chowając w środku kołnierz.

Kliknij aby powięszyć

Przy podkroju szyi założenie plisy układanej na kołnierzu (na dole) powinno minimalnie wystawać poza szew łączący plisę z częścią przodu (na górze).

Kliknij aby powięszyć

Na to wszystko nakładamy jeszcze końcówkę pliski...

Kliknij aby powięszyć

Wszystko że sobą zszywamy, lekko naciągając i sprawdzając, że nic się nie marszczy.

Kliknij aby powięszyć

Jeśli wszystko poszło zgodnie z planem to mamy taki rezultat od strony zewnętrznej...

Kliknij aby powięszyć

... a tak to wygląda od wewnątrz.

Kliknij aby powięszyć

Po dokładnym wyprasowaniu osadzenia kołnierza z obu stron fastryguję pliskę na 1cm do dekoltu maskując brzegi szwu (nie umiem niestety tego etapu wykonać bez ręcznej fastrygi :( ...) Ponownie zaprasowywuje, aby brzeg kołnierze był możliwie płaski. Prasowanie tego wypukłego i okrągłego elementu może nam znacznie ułatwić szynka krawiecka, którą spokojnie można wykonać samemu.

Kliknij aby powięszyć

Stębnuję na prawej stronie - bardo przydatna jest do tego stopka z prowadnikiem.

Kliknij aby powięszyć

Osadzony kołnierzyk - widok od środka

Kliknij aby powięszyć

Tył obłożenia i osadzenia dekoltu ukrywa szew mocujący (wszystko ukryte pod pliską).

Kliknij aby powięszyć

Ostatnie szlify.... odstębnowanie na prawej stronie charakterystycznego "X" łączącego końcówki prawej i lewej plisy. Nitki zostawiam na tyle długie, aby je można było za pomocą igły przeciągnąć na lewą stronę.

Kliknij aby powięszyć

Na końcu plisy, na lewej stronie wykonuję jeszcze jeden szew mocujący końcówki plis ze sobą plus końcówka nacięcia przodu na plisy.

Kliknij aby powięszyć

Odcinam nadmiar końcówek plis, ale nie wszystko w jednej linii, tylko warstwami, aby zapobiec utworzeniu się zgrubienia tuż pod plisą.

Kliknij aby powięszyć

Dotarliśmy szczęśliwie do końca, mamy nareszcie wszyty kołnierzyk polo i teraz możemy sobie w nagrodę ...wykończyć koszulkę :).

Kliknij aby powięszyć

Powyżej widzimy winowajcę z Krawieckiej Czarnej Listy.

Artykuł został przygotowany przez Katkos. Do Was należy ocena artykułu poprzez wciśnięcie łapki w górę lub w dół. To jednak nie jest najważniejsza sprawa. Abyśmy wszyscy wyciągnęli wnioski z wszelakich lekcji, warto dyskutować. Warto w komentarzach napisać co robicie inaczej i dlaczego. W imię wspólnej krawieckiej przygody. Natomiast za napisanie tego tekstu ktoś zostanie zaciągnięty na najczarniejszą z czarnych list.