Wielkimi krokami zbliża się termin rozwiązania i po głowie chodzą mi już ubrania, w których wygodnie będzie karmić piersią. Krój kopertowy nadaje się tu znakomicie. Oczywiście nie trzeba być matką karmiącą, aby w nim ładnie wyglądać.
Ta sukienka jest bardzo prosta i przyjemna w szyciu, więc ten przewodnik będzie krótszy niż poprzedni. No, ale kto wie, może kogoś zachęci do uszycia tej bardzo wygodnej sukienki. Pamiętajcie tylko, że ciągle się uczę i zapraszam wszystkie papaverowiczki do wspólnej wymiany doświadczeń.
Klejenie szablonu i krojenie materiału zostało już wielokrotnie bardzo szeroko opisane. Jeżeli sformułowanie nitka prosta lub przenoszenie nacinków i zaszewek jest Ci obce, to poczytaj jeszcze zanim rozpoczniesz pracę (możesz zacząć od tych linków: https://papavero.pl/article?id=946, https://papavero.pl/szycie-jest-proste/342-sto-do-krojenia, https://papavero.pl/szycie-jest-proste/1362-wycinamy-elementy-z-tkaniny). Precyzja też jest nieodzownym elementem krojenia materiałów i szycia. Pamiętaj: jak sobie pościelisz, to zaraz przybiegną dzieci… …czy jakoś tak to było.
Zaszywam zaszewki piersiowe. Pamiętajcie je zaznaczyć na etapie krojenia.
Zszywam ramiona i plecy, składając do siebie prawe strony materiałów. Szwy wykańczam owerlokiem.
Dolną krawędź spodniego elementu przodu (nie wiem, czy przy ludziach można tak powiedzieć) zabezpieczam owerlokiem (jak zwykle czteronitkowy zabezpieczony).
Obszywam dekolt gumą łamaną. Ta sukienka to świetny trening dla początkujących użytkowników gumy łamanej, bo nie trzeba się martwić o łączenie końców. Gdyby ktoś chciał poszukać więcej informacji o wszywaniu takiej elastycznej lamówki to polecam instrukcję przygotowaną przez katkos123. Można ją znaleźć tu: https://papavero.pl/article?id=1818.
Wszywam rękawy.
Tak, tak… najpierw wszyłam rękawy, a dopiero teraz zszywam boki sukienki, zszywając jednocześnie rękawy po długości. …I co się śmiejesz, mąż? To nie pelerynka dla Batmana. Widziałeś kiedyś Batmana w kwiatki?
Aha… Żeby przody mi się nie poprzesuwały w trakcie zszywania boków, przyfastrygowałam najpierw krótki bok spodniego elementu przodu (to się musi nazywać jakoś lepiej, tylko że ja nie wiem jak) na pożądanej wysokości tyłu.
Zostało już tylko podwijanie.
