Z dzieciństwa pamiętam grę w wojnę i kuku. Było też "Makao". Te są zupełnie inne ale niestety wciągają. Internet jest wrednym zjadaczem czasu... ale jakim przyjemnym!
Weekend mija szybko. Wieczorem po odpoczynku i lenistwie pora na porcję karcianych gierek.
Z dzieciństwa pamiętam grę w wojnę i kuku. Było też "Makao". Te są zupełnie inne ale niestety wciągają. Internet jest wrednym zjadaczem czasu... ale jakim przyjemnym!