Joanna205

To pasja i moc czynienia mojego świata weselszym)))

Dziecięca na mnie nie pasuje, co tu dużo kryć, za duża jestem. Jesienna z zaszewką jest za ciepła na dziś. Ale ta jest w sam raz. Muszę przyznać, że będzie jedną z moich ulubionych bluz.

Spodnie w kwiatki z wielkimi zakładkami otrzymują piękne słowiańskie imię Bohdana. Świetne i wygodne, w sam raz na lato i zbliżające się upały. Koleżanki Bohgdany, bezimienna brązowa i neutralna  bez zakładek na kwiatkach pozostają w cieniu Bohdany. Co nie oznacza, że są jakieś mniej ważne. Jedna z nich jest uszyta z dresówki w neutralnym kolorze. Druga to opcja kwiecista bez zakładek. Wszystkie godne Waszej przyjaźni.

Cieplutki otulacz to szablon, który ma bardzo odpowiedzialne zadanie. Służyć nam będzie do szycia fajnych zimowych swetrów oraz cieniutkich letnich tunik. Ale co najważniejsze, służyć będzie testowaniu możliwości, które daje nam papaverowy moduł do pobierania szablonów.

Adela ma sporo kontrafałd. Dlatego trzeba wykazać się odrobiną cierpliwości, aby ją pokochać. Warto jednak spróbować, gdyż Adela wygląda naprawdę świetnie.

Bluzka z bardzo cienkiej i delikatnej satyny. Lekka i nieco połyskliwa. Dajana się dziś do niej tak naelektryzowała, że nie można ich było od siebie odkleić. Ale to wszystko przez to, że nasza Dajana przez cały dzień pracowała w trudnych warunkach i wszystko ją tak pozytywnie naładowało.

Zamówiłyście prostą sukienkę. Niestety proste rzeczy nie mogą pozostać aż tak proste. Muszą pojawić się w towarzystwie czegoś nieco bardziej skomplikowanego. Dlatego model B, który pozostawiliśmy prosty, pojawia się w towarzystwie modelu A z bardzo ciekawymi cięciami.

Podobno Katarzyna jest godna podziwu, szacunku i uznania. A przy tym prostolinijna i stała w przekonaniach. Jak więc inaczej mogłabym nazwać ten klasyczny płaszczyk. Prosty, o klasycznej szlachetnej linii. Oto nasza śliczna Kaśka na jesień.

Bardzo dawno temu, za górami, za lasami, za siedmioma rzekami. Albo jeszcze wcześniej, została zaprojektowana dzisiejsza spódniczka przez zdolną papaverowiczkę. Dziś szablon. Ależ ze mnie błyskawica. Ale zapewniam Was, że walczę z tym moim opóźnieniem i jestem coraz bardziej na bieżąco.

Tak ją nazwałyście, dlatego nie będziemy zmieniać dobrej nazwy. Kurtka posiada fajne cięcia z przodu. W oryginalnej wersji Kamila miała kieszenie w szwach, ale my woleliśmy nieco bardziej skomplikowane w szyciu. Do takich w szwach zawsze można wrócić. Oryginał miał też poziome cięcia na rękawach, ale takie drobiazgi każda zdolna papaverowiczka wprowadzi do modelu samodzielnie. My zapraszamy na prosty i fajny model bez udziwnień.

Chyba każdemu z nas denim kojarzy się z kilkoma wielkimi firmami, produkującymi charakterystyczne niebieskie spodnie. Nasza spódnica z denimu otrzymuje imię, które z denimem związane jest już na zawsze. A przynajmniej imię to zostało tymi nazwami zainspirowane. Lee to imię damskie amerykańskiego pochodzenia, natomiast lekka w języku łacińskim brzmi levis. Stąd nasza Lekka Lee, która jest jeszcze ładniejsza niż wszystkie inne denimowe spódnice. I oczywiście Lee ma dwie twarze dla każdego z dwóch modeli.

Oto bluzka z przewodnikiem szycia. Raglanowe rękawy, marszczenie pod dekoltem, lamówki i kokardki. O wszystkim tym przeczytasz w przewodniku szycia. I jeśli nawet będzie to Twój pierwszy szyciowy projekt, to na pewno dasz sobie radę.

Bluzka miała być jedna, bez niepotrzebnych puzzli krawieckich. Ale Ewa5907 zapragnęła ozdobnego dekoltu z przodu. I tym sposobem prace nad modelem zaczęły się niemal od nowa. Przygotowanie drugiej bliźniaczej bluzki z plisami z przodu nieco opóźniło debiut tego modelu. Ale za to mamy dwie śliczne bluzki. Tylko bardzo Was prosimy, nie przyszywajcie kieszeni na plecach.

Pudrowy róż jest naprawdę bardzo kobiecy. W połączeniu z ogromnymi plisami i ciekawymi cięciami sprawi, że sukienka będzie naprawdę pięknie prezentować się na wielu imprezach. Polecam ją gorąco.

Bardzo zaległy i bardzo spóźniony. Płaszcz z charakterystycznymi rękawami. Ale specjalnie dla tych, którym takie rękawy nie pasują, ułatwienie w pozbyciu się tych marszczeń. Polecam szycie, potrafi nie tylko odprężyć, ale czasem też zirytować do granic możliwości. Dla każdego coś odpowiedniego, czyli obniżenie lub podwyższenie ciśnienia.

Nadchodzi Nowy Rok, na pewno będą kolejne sukienki. Dlatego ta nie jest ostatnia, zapewniam Was. Ale czy ostatnia z serii? Czy takie rozwiązanie Was satysfakcjonuje? Uszyta z dzianiny na bazie Waszych marzeń. Ale czy powinnam ją uzupełnić? Bo jeśli dorzucę odpowiednie rękawy i listwy w odpowiednim kształcie, to będziecie ten model mogli uszyć również z tkaniny. Czy kogoś interesuje takie uzupełnienie?

Będę miała przyjemność tańczyć i jeść serniki na ślubie jednej ślicznotki. A teraz mam przyjemność szycia sukienek na tę okazję. Pierwszą pokażę Wam sukienkę na poprawiny dla siostry panny młodej. Czyli naszej ulubionej, wysokiej jak topola, modelki.

Szanel numer dwa został wykonany z bardzo drogiego żakardu. Zakochałam się w nim i  musiałam go kupić. Za tą cenę kupiłabym tkaniny na dziesięć szanelek numer jeden. Ale kobieta czasem musi sobie zaszaleć. A w sklepie z tkaninami to już koniecznie.