Olaszka

Model B ma psa. A nowiutki model A piękny szeroki golf. Spokojnie można uszyć od razu dwie bluzy, tak aby nie musieć dokonywać trudnego wyboru pomiędzy tymi prostymi i potrzebnymi w szafie bluzami.

Tak sobie Gośka żakiet wymarzyła, tak go wymarudziła, to jest. To teraz Gośka mi powie, co ja mam zrobić z rękawami, bo żakiet nadal wisi na Dajanie a ja nie mogę się zdecydować co do długości rękawów.