Camilleeecamilleee-1986@wp.pl

Tak naprawdę nie sądziłam, iż ten rodzaj wykrojów do pobrania zagości na naszej stronie w tak licznej obsadzie. Miała być jedna torebka w celach zakupowych a zaczyna przybierać ten rodzaj szablonów w sile i tym razem aż trzy rozmiary naszej torebki. I to wcale nie takiej zakupowej, ten model możesz swobodnie potraktować jako torebkę i wrzucić do niej wszystkie kobiece drobiazgi.

Taki niby żakiet, czyli wdzianko. Bez podszewki, bez kołnierza, bez wyłogów. Nawet bez guzików, gdyż ma być zawsze rozpięty. Z cięciami, w które wedle życzenia można schować kieszenie lub ozdobić kontrastową stębnówką. Szyje się łatwo i szybko wygląda efektownie i czeka na wiosenne sukienki lub zimowe golfy.

Luty rozpoczynamy spodniami dla dzieci. I nie jest to przypadek, gdyż w tym miesiącu rozpieszczać będziemy mamusie... a raczej ich pociechy. Będą nie tylko spodenki ale również inne części garderoby. Płaszczyk, upragniony i wyczekiwany również się pojawi. I chociaż już wiecie, że luty to miesiąc dzieciaków, to zaskoczymy Was również odzieżą damską jak i czymś niespodziewanym dla maluchów.

Może też być niebieski, zielony lub czerwony. W sumie nawet tęczowy, co za różnica. Ważne, aby był dobrze uszyty i służył Wam dzielnie. A szalowy kołnierz będzie w sam raz na każdy dzień, wieczór i rodzinną imprezę.

Admin, w związku z tym, że jest przystojny i dzielnie pracuje nad nową fantastyczną odsłoną papavero.pl dostał nową fantastyczną bluzę podstawową. Oto model, który posłuży nam do dalszych przeróbek, udogodnień i udziwnień. Dziś szyjemy prostą bluzę, ale już niedługo zaskoczę Was czymś bardziej skomplikowanym i/lub pracochłonnym.

I to nie byle jakim psem. Bardzo dawno temu obiecałam mojemu bratankowi psa. Czekał i czekał aż przyszedł ten moment, gdy zrobiliśmy tego psa. Nie obyło się bez moich potknięć. Już na ślubie mojej mamy narysował mi projekt. To był jedyny fajny punkt programu dla malucha. Dostał ogromną kartkę od pana kelnera i namalował kredkami tego trzygłowego psa. Położył ciotce przed nosem w widocznym miejscu. No i ciotka, czyli ja, osoba o sklerozie daleko posuniętej, zostawiła ten projekt w restauracji. Musiałam nakłamać malcowi, że kelnerka go ukradła, bo jej się ten pies tak spodobał. Był zły na nią, a jednocześnie dumny ze swojego dzieła, które aż tak się komuś spodobało. Nie dość, że sklerotyczka ze mnie, to jeszcze kłamczucha.

Czy takie proste koszulki mają już wszyscy? Uszyte już dla wszystkich mężów, synów, córek i sąsiadów? To teraz szybciutko dla kobietek, abyśmy znów mogli wrócić do trudniejszych modeli.

Piosenka mówi, że w kropeczki, ale przecież na zdjęciu widać, że to nie kropeczki tylko papaverowe guziczki. A kto nie widzi, niech powiększy zdjęcie, tak po prostu.

Szeryf, podobno, wybierany jest przez społeczność. Jednak nasza papaverowa społeczność nie ma wyboru, ja jestem szeryfem z zapędami dyktatorskimi. Takim samozwańczym szeryfem igły i nitki. Nie myślcie sobie, że to przypadek, iż tytuł ten nadałam sobie właśnie dziś. W końcu mamy pierwszy dzień kwietnia.

Nadchodzi Nowy Rok, na pewno będą kolejne sukienki. Dlatego ta nie jest ostatnia, zapewniam Was. Ale czy ostatnia z serii? Czy takie rozwiązanie Was satysfakcjonuje? Uszyta z dzianiny na bazie Waszych marzeń. Ale czy powinnam ją uzupełnić? Bo jeśli dorzucę odpowiednie rękawy i listwy w odpowiednim kształcie, to będziecie ten model mogli uszyć również z tkaniny. Czy kogoś interesuje takie uzupełnienie?

No "lecim na Szczecin". W końcu nasze słowiańskie dusze są zaradne nie od dziś, wszystko potrafią wykombinować, jak tylko staje przed nimi taka potrzeba. A dla niedowiarków na końcu artykułu link, który o tych naszych zdolnościach i Szczecinie opowiada.

Szara sukienka  małą wodą na przodzie. Do uszycia w kilka chwil i do pokochania na zawsze.

Zrobiłam sobie zdjęcie w tej bluzce, gdy nie była jeszcze rozprasowana po szyciu. I ona gdzieś się teleportowała. Przeszukałam wszystkie kąty i nie ma jej. Przyznać się, do kogo się teleportowała, kto w niej chodzi zamiast mnie? Ta osoba jest proszona o zrobienie bluzki po uprasowaniu, no chyba, że ją odteleportuje do naszej pracowni. Kto jest winny, zapraszam z bluzką na dywanik. Wypijemy z Panią Chochlikową kawę z papaverowego kubka na zgodę.

Wpuszczana kieszeń spędza sen z powiek wielu krawcowym, z moich poufnych informacji wynika, że nie tylko tym "bez szkoły". Oto króciutki przewodnik jak wzbogacić nasze uszytki o ten elegancki detal i nie zwariować.

W tym tygodniu mieliśmy żakiet bardzo grzeczny. Mieliśmy też pięknie czerwony z bardzo głębokim dekoltem. Na koniec czas na poważny w wersji płaszczykowej. Wszystko po to, aby przygotować się na ten sportowy dresowy, który pojawi się już za kilka dni.

Dzianinowy żakiet to naprawdę fajne rozwiązanie. Ciężko mi się było przekonać, do takiego z dresówki. Ale dzianina z fajną fakturą jak najbardziej kojarzy mi się z wygodnym żakietem. Proszę bardzo, oto taki asymetryczny świetny model.

Poszerzana bluzka to coś, czego wspólnie zapragnęliście. Ochotę na ten model wyraziliście w naszym HOT18, które działa dzielnie już drugi rok. Mamy nadzieję, że ten model przypadnie Wam do gustu.

Cieplutki otulacz to szablon, który ma bardzo odpowiedzialne zadanie. Służyć nam będzie do szycia fajnych zimowych swetrów oraz cieniutkich letnich tunik. Ale co najważniejsze, służyć będzie testowaniu możliwości, które daje nam papaverowy moduł do pobierania szablonów.

Trudno nazwać model, jeśli nie jest to jeden konkretny a cztery zupełnie inne. Wszystkie cztery to elementy bielizny damskiej. Stąd taka frywolna nazwa całej grupy.

Oto sukienka z bardzo ciekawymi cięciami. Jedną zaszewką, asymetrycznym dekoltem i wielkim potencjałem. Sophia poleca się do uszycia.